obywatelskie-zatrzymanie

To obywatelskie zgłoszenie przyczyniło się do zatrzymania w sobotę 29 maja, jak się okazało, nietrzeźwego kierującego.

Pijany kierowca forda doprowadził do kolizji na ul. Piłsudskiego w Zamościu i odjechał. Pojechała za nim kobieta, która widziała zdarzenie. A w ujęciu delikwenta pomógł policjant w czasie wolnym od służby.

Gdyby nie odpowiedzialne zachowanie osoby, która zgłosiła policjantom, że kierowca renault jadący w stronę ul. Lwowskiej w Zamościu może być pijany, kto wie co złego by się zdarzyło. Za taką obywatelską postawę mundurowi chwalą zgłaszającego.

Zatrzymano mu prawo jazdy, bo miał 1,5 promila alkoholu we krwi i kierował samochodem. Grozi mu teraz kara 2 lat pozbawienia wolności. I tak miał szczęście, bo mógł spowodować wypadek. Dobrze, że jadący za nim kierowca zadzwonił na policję i powiedział, że bmw może prowadzić pijany kierowca.

Dzięki informacji pochodzącej od świadków zatrzymany został 31-latek, który w kierował skodą z promilami. Mężczyzna w Nowy Rok wsiadł za kierownicę pojazdu mając w organizmie prawie 3 promile alkoholu. Jak się również okazało, nie miał uprawnień do kierowania.

Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości odpowie 58-latek, który mając w organizmie prawie 2 promile alkoholu, jechał pojazdem marki Kia. Na ulicy Wojska Polskiego w Zamościu zablokował ruch, zatrzymując samochód na środku jezdni. Zauważył to zgłaszający i w obawie o bezpieczeństwo użytkowników ruchu powiadomił służby.

52-letni mężczyzna miał w organizmie prawie 4 promile alkoholu i narażając życie swoje i innych uczestników ruchu drogowego, jechał samochodem. Cud, że nie spowodował wypadku, a inny kierowca odważył się go zatrzymać. Policjanci odebrali mu prawo jazdy, a o jego dalszym losie zdecyduje sąd.

Prawie 2,5 promila alkoholu w organizmie miał 51-latek z gminy Tomaszów Lubelski, który w takim stanie kierował fordem. Styl jazdy kierującego i problem z utrzymaniem auta na jednym pasie ruchu zwrócił uwagę jadącej za nim kierującej. Dzięki obywatelskiemu zgłoszeniu policjanci wyeliminowali z ruchu tego nietrzeźwego kierującego. Mężczyźnie grozi kara do 2 lat więzienia.

37-latek miał aż 4 promile alkoholu w organizmie, gdy siadał za kierownicą opla. Nic dziwnego, że w tym stanie nie potrafił jechać prosto. Wypatrzył go 45-latek i zatrzymał, a także wezwał policję.

Małżeństwo z Majdanu Górnego zatrzymało wczoraj nietrzeźwego kierowcę poruszającego się samochodem marki marki Saab. 48-letni tomaszowianin miał prawie 3 promile alkoholu w organizmie. Za jazdę w stanie nietrzeźwości wkrótce odpowie przed sądem.

Miała ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie, a mimo tego siadła za kierownicą i na dodatek zabrała ze sobą dziecko. 39-latkę z Biłgoraja zatrzymał przypadkowy świadek. Później kobietą zajęła się policja.

Passat jadący całą szerokością jezdni rzucał się w oczy. Ktoś postanowił interweniować. Zatrzymał kierowcę i wezwał policję.

Dzięki obywatelskiej postawie mieszkańców powiatu nietrzeźwi kierujący staną przed sądem. Reakcja osób, które widząc nietrzeźwych kierowców nie były obojętne zasługuje na pochwałę. Pamiętajmy jednak o tym, by zawsze dbać o własne bezpieczeństwo.

Dzięki obywatelskiej postawie dwóch pań udało się wyeliminować z dróg trzech pijanych kierowców.

Za takie postawy i zachowanie należą się gratulacje. Dwoje mieszkańców powiatu biłgorajskiego pomogło policji w wyeliminowaniu z dróg pijanych kierowców.