7 marca w głównej siedzibie zamojskiego pogotowia ratunkowego przy ul. Starowiejskiej uroczyście przekazano do użytku trzy nowe karetki marki Mercedes. Poświęcił je ks. Jan Andrzej Chmaj, a w uroczystym przekazaniu karetek kierowcom-ratownikom wzięli udział dyrektor stacji pogotowia Alfred Furlepa, przewodniczący rady społecznej pogotowia Stanisław Misztal, zaproszeni goście oraz pracownicy pogotowia.
Karetki kosztowały ok. 1 miliona 200 tys. zł. Są wyposażone w sprzęt medyczny najnowszej generacji, m.in. defibrylatory umożliwiające monitorowanie aktywności elektrycznej serca, mające możliwość zapisu EKG, dokonujące pomiaru nasycenia tlenem, stężenia karboksyhemoglobiny oraz stężenia methemoglobiny we krwi.
– W karetkach mamy urządzenia Lukas do masażu zewnętrznego serca. Ani lekarz, ani ratownik nie musi uciskać serca, tylko urządzenie samo wykonuje to zadanie. To odciążenie dla zespołu i przede wszystkim lepsza i niezmienna jakość prowadzonej czynności. Każda karetka posiada kompletne wyposażenie reanimacyjne, służące do ratowania życia i zdrowia w sytuacjach zagrożenia – podkreśla dr Aleksander Wiśniewski, zastępca dyrektora pogotowia ds. lecznictwa.
Na sygnale
Zamojska stacja pogotowia działa na terenie Zamościa i powiatu zamojskiego oraz Biłgoraja i powiatu biłgorajskiego. Dysponuje 11 zespołami ratownictwa medycznego, 3 specjalistycznymi (w zespole jeździ lekarz) i ośmioma podstawowymi (złożone z samych ratowników medycznych).
Aby spełnić wymogi dotyczące maksymalnego czasu dojazdu...
Napisz komentarz
Komentarze