Do zdarzenia doszło we wtorek (25 maja) przed południem. Kiedy strażacy dotarli na miejsce, stodoła stałą w ogniu. Rozpoczęło się gaszenie drewnianego budynku. Ostatecznie spłonął doszczętnie, a zniszczoną, drewnianą konstrukcję trzeba było rozebrać, bo groziła zawaleniem. Starty oszacowano na 5 tys. zł.
CZYTAJ TAKŻE: KTOŚ PODPALIŁ STOLARNIĘ W GM. WERBKOWICE?
Ostateczne przyczyny pożaru ustali policja. W działaniach udział brało 5 zastępów straży pożarnej.
Napisz komentarz
Komentarze