Do nieszczęśliwego wypadku doszło w poniedziałek (21 czerwca) w jednej z wiosek w gm. Stary Zamość. 38-letni mężczyzna wspólnie z kolegą z pomocą przymocowanego do ciągnika tura ładował bele siana. W pewnym momencie doszło do uszkodzenia przewodu hydraulicznego.
– Naprawiając usterkę 38-latek wszedł pod maszynę i wówczas tur samoczynnie opadł na ziemię blokując mężczyznę między turem a konstrukcją ciągnika – opowiada Dorota Krukowska-Bubiło, rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Zamościu.
43-letni kolega poszkodowanego natychmiast wezwał na pomoc sąsiadów. Wspólnie wydostali rannego spod maszyny. Później mężczyzna został karetką przewieziony do szpitala. Badania wykazały, że poza niegroźnymi skaleczeniami i otarciami nie doznał poważniejszych obrażeń.
Obaj mężczyźni byli trzeźwi.
To kolejny w ostatnim czasie wypadek przy pracy w powiecie zamojskim. Policjanci apelują o zachowanie ostrożności podczas wykonywania prac w gospodarstwie.
– Rutyna i pośpiech mogą mieć tragiczne skutki. Uważajmy zwłaszcza podczas wykorzystywania w codziennych pracach urządzeń mechanicznych. Każdą czynność, nawet taką, która wykonywana była już wielokrotnie należy robić z należytą starannością, bez pośpiechu i z zachowaniem zasad bezpieczeństwa – podkreśla Krukowska-Bubiło.
Napisz komentarz
Komentarze