21-latek na jednym z popularnych portali ogłoszeniowych wystawił do sprzedaży dwie wkrętarki. Skontaktowała się z nim osoba zainteresowana kupnem i podesłała link. Młody człowiek kliknął w niego, wpisał numer swojego konta, login i hasło, a później odkrył, że z rachunku zniknęło 450 zł.
– Podobnie rzecz miała się w przypadku 41-latki, która wystawiła do sprzedaży dwa tapczany. Ona również otrzymała link, podała swoje dane i wygenerowane kody w efekcie czego straciła prawie 2 tys. zł – relacjonuje Joanna Klimek, rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Biłgoraju.
Kolejnym oszukanym jest 31-latek, który przez komunikator otrzymał od kuzyna prośbę o pomoc i przesłanie kodów blik. Zgodził się na to, myśląc że rzeczywiście ma do czynienia z krewnym i stracił łącznie 2 tys. zł. Później dowiedział się, że ktoś po prostu włamał się na konto krewnego.
Policjanci poszukują oszustów i apelują o ostrożność podczas transakcji internetowych.
Napisz komentarz
Komentarze