Przypomnijmy, że projekt ustawy zakłada, że nowa uczelnia zostałaby utworzona na bazie obecnej Uczelni Państwowej im. Szymona Szymonowica w Zamościu. Miałaby przejąć cały jej majątek i studentów, również tych, którzy pomyślnie przejdą przez trwającą obecnie rekrutację. Dotyczy to również pracowników UPZ, jednak ich umowy wygasną po upływie 3 miesięcy od daty wejścia w życie nowej ustawy, o ile wcześniej nie zostaną im zaproponowane nowe warunki lub te propozycje, które padną, zostaną odrzucone. Nowego rektora powołać ma minister edukacji i nauki.
Co na to władze UPZ?
– Takie są realia i tyle... Trudno to jakkolwiek komentować – mówi z nieukrywanym smutkiem dr hab. Andrzej Samborski, rektor UPZ. Dodaje, że obecna sytuacja z pewnością nie ułatwi uczelni pracy w trakcie trwającej właśnie rekrutacji.
Więcej szczegółów w papierowym i e-wydaniu Kroniki Tygodnia.
Napisz komentarz
Komentarze