Zamówione zostały jakiś czas temu, dotrzeć na plażę mają najpewniej 6 sierpnia.
– To ma być sposób na uatrakcyjnienie plaży i zalewu – mówi Marek Gajewski z Wydziału Promocji UM Zamość.
Czytaj także: Remont zalewu w Zamościu przedłużył się o miesiąc
– I na pewno będzie, bo nigdzie w pobliżu czegoś takiego nie ma – podkreśla Mateusz Ferens, dyrektor Ośrodka Sportu i Rekreacji, który jest zarządcą zalewu.
Palmy będą bardzo okazałe. Wybrano japońską odmianę, która jest podobno wyjątkowo odporna na warunki atmosferyczne i znosi nawet mrozy dochodzące do -15 stopni Celsjusza. Ale to nie znaczy, że palmy będą rosły nad zalewem okrągły rok.
Ile miasto zapłaciło za te egzotyczne drzewa? Szczegóły w papierowym i e-wydaniu Kroniki Tygodnia.
Napisz komentarz
Komentarze