Co się dzieje w Zamościu, że zaprzestano dbania o tereny zielone? – to pytanie od naszej czytelniczki, która napisała też: „Od dłuższego czasu mieszkańcy miasta nie zauważyli ekip koszących trawniki, ale za to chwast w tych miejscach jest bardzo widoczny. Czym jest to wywołane: zmianą firmy obsługującej miasto, brakiem takiej firmy, czy może miasto oszczędza na paliwie?”.
Czytaj także: Buszujące trawy w Zawadzie i Płoskiem
Zamościanka wskazuje, że klomby na rondach, trawniki przy ulicach nie były koszone od dłuższego czasu i wyglądają odstraszająco. Podaje przykład wyjazdu z ul. Wierzbowej w Wyszyńskiego.
„Może to kolejna akcja typu eko? Skoro nie pryska się od komarów, żeby nie szkodzić pszczołom, to można też zaprzestać kosić” – konstatuje inny czytelnik.
Szczegóły w papierowym i e-wydaniu Kroniki Tygodnia
Napisz komentarz
Komentarze