Rząd zakładał, że dzięki programowi #SzczepimySięzKGW uda się na wsiach zaszczepić przeciwko Covid-19 rzesze tych najbardziej opornych. Nie udało się. Skorzystały za to aktywne koła gospodyń wiejskich. Wójt gminy Ulhówek wymyślił co zrobić, żeby tamtejszym gospodyniom pieniędzy zostało jeszcze więcej. 21 KGW zamiast 21 festynów zorganizowało 1 i to przy okazji dożynek. Tak koła zgarnęły łącznie prawie 200 tys. zł.
Czytaj także: KGW kontra COVID-19. Pomysł na promocję szczepień
Łukasz Kłębek nie ma sobie nic do zarzucenia, bo po prostu wykorzystał lukę w prawie. A jak komentują to inni?
- Jestem zaskoczony. Uważam, że to karygodne. Zamiast 21 promocji zrobić jedną. Myślę, że panie z KGW zostały wprowadzone w błąd przez wójta. To naciąganie podatników. Przecież to nie o to chodziło, nie tak miało być – irytuje się wicestarosta Jarosław Korzeń. Dziwi się, że wójta nie gryzie sumienie.
Mieszkańcy gminy Ulhówek nie chcą się wypowiadać na ten temat.
Czytaj także: Covidowe obostrzenia jeszcze w tym tygodniu?
- Jest jak jest. Wójt wymyślił jak zrobić festyn tanim kosztem i żeby jeszcze kasa została no i została. Dawali pieniądze, to gospodynie wzięły. Prawa nie złamały, nic złego nie zrobiły – mówi jeden z nich.
Inny dorzuca, że wójt jest cwany, a pomysł z festynem to część jego planu.
- On sobie za punkt honoru postawił, że tam gdzie się da wydrzeć kasę, to drzeć, bo każda taka dotacja osłabia finansowo władzę. A teraz mu się udało. Rozwalił system – śmieje obywatel Ulhówka.
Cały artykuł na ten temat tylko w papierowym i e-wydaniu Kroniki Tygodnia.
Napisz komentarz
Komentarze