Wniosek radnego Sławomira Ćwika w sprawie zmiany statutu Rady Miasta Zamość znalazł posłuch wśród radnych opozycji i koalicji. To oznacza, że nie trzech, nie dwóch, ale jednego wiceprzewodniczącego ma teraz zamojska rada miasta. Bez echa przeszły sugestie jednego z byłych już wiceszefów rady dotyczące obniżenia diet radnym.
Czytaj także: Zamość bez dwóch wiceprzewodniczących
Do sierpnia w zamojskiej radzie, oprócz przewodniczącego Piotra Błażewicza, było trzech wiceprzewodniczących: Jan Wojciech Matwiejczuk i Piotr Małysz (wybrani w listopadzie 2018 r.) oraz Dariusz Zagdański (dołączył do prezydium pod koniec 2018 r.). Ten skład prezydium (2+2) był wynikiem umowy koalicyjnej, jaką klub radnych prezydenta Andrzeja Wnuka zawiązał z klubem PiS (radni Błażewicz i Zagdański reprezentowali PiS, a Matwiejczuk i Małysz weszli do rady z KWW Andrzeja Wnuka).
Czytaj także: Radni Zamościa chcą odwołania wiceprzewodniczących. Za co?
Na sierpniowej sesji grupa radnych złożyła jednak wniosek o odwołanie Małysza i Zagdańskiego. Pierwszy z nich sam złożył rezygnację z mandatu radnego (zadecydowały o tym sprawy osobiste), drugiego zaś odwołano z funkcji wiceprzewodniczącego. Już wtedy radni Sławomir Ćwik i Grzegorz Podgórski zapowiedzieli, że złożą wniosek o zmiany w statucie Rady Miasta Zamość, by wiceprzewodniczący był tylko jeden. Jak zapowiedzieli, tak zrobili. Wniosek złożył radny Ćwik.
Cały artykuł dostępny tylko w papierowym i e-wydaniu Kroniki Tygodnia
Napisz komentarz
Komentarze