Na nic zdały się zamieszczane wielokrotnie ogłoszenia w prasie medycznej. Efektów nie przyniosło wynajęcie specjalistycznej firmy zajmującej się werbowaniem kadr. Prezydent Zamościa postanowił więc zaradzić trudnej sytuacji, szukając lekarzy na portalu społecznościowym.
Czytaj także: Nie ma kto leczyć dzieci. Zamykają pediatrię
Chodzi o oddział pediatryczny w podległym miastu Zamojskim Szpitalu Niepublicznym, który małych pacjentów nie przyjmuje już od początku lipca.
Ostatnio media społecznościowe zalała fala komentarzy pisanych zwłaszcza przez matki małych dzieci, które nie mogły być leczone w Zamościu. Wiele krytycznych uwag odnosiło się do prezydenta Zamościa, któremu zarzucano, że nic w tej sprawie nie robi. Więc Andrzej Wnuk coś zrobił. O pomoc w rozwiązaniu sytuacji zaapelował na swoim społecznościowym profilu.
– Jesteśmy w stanie stworzyć naprawdę dobre warunki, tylko potrzeba osób, które zaangażują się, popracują nad tym, żeby pediatria w Zamościu znowu ruszyła – powiedział w zamieszczonym w Internecie filmiku Andrzej Wnuk i zaapelował do użytkowników portalu społecznościowego, by udostępniali jego post. Jako wzmocnienie swojego przekazu samorządowiec opublikował również swoje zdjęcie, na którym stoi, trzymając w rękach karteczkę z apelem, by ci, którzy mogą pomóc, telefonowali pod nr: 602 588 477. To komórka Mariusza Paszko, prezesa ZSN.
Czytaj także: Blady strach padł na rodziców. Wirus atakuje głównie małe dzieci
Każdy z prezydenckich postów do poniedziałku (25 października) został udostępniony grubo przeszło tysiąc razy. I co? Jakie są efekty?
Szczegóły w papierowym i e-wydaniu Kroniki Tygodnia
Napisz komentarz
Komentarze