O sytuacji wcześnie rano poinformował Stanisław Żaryn, rzecznik prasowy ministra Koordynatora Służb Specjalnych.
"Bardzo niepokojące informacje z granicy. Na Białorusi, przy granicy z Polską, zgromadziła się duża grupa migrantów. Ruszyli właśnie w stronę granicy RP. Będą próbowali masowo wkroczyć do Polski" – napisał na Twitterze zamieszczając materiał video.
Bardzo niepokojące informacje z granicy. Na Białorusi, przy granicy z Polską, zgromadziła się duża grupa migrantów.
— Stanisław Żaryn (@StZaryn) November 8, 2021
Ruszyli właśnie w stronę granicy RP. Będą próbowali masowo wkroczyć do Polski. pic.twitter.com/AHexXfsy8a
Wkrótce pojawiły się informację, że w rejon granicy skierowano wzmożone siły straży granicznej, wojska i policji.
Początkowo migranci, eskortowali przez uzbrojonych białoruskich wojskowych szli autostradą. Później jednak z niej zboczyli do lasu. Media donoszą, że podjęto próby pokonania zabezpieczeń na granicy.
"Monitorujemy sytuację w Kuźnicy od kilku dni i jesteśmy przygotowani na każdy scenariusz. Twarda obrona granicy jest naszym priorytetem. Zwiększyliśmy liczbę funkcjonariuszy Straży Granicznej, policjantów i żołnierzy. Czekamy w pełnej gotowości" – zapewnił Mariusz Kamiński, szef MSWiA.
Monitorujemy sytuację w Kuźnicy od kilku dni i jesteśmy przygotowani na każdy scenariusz. Twarda obrona granicy jest naszym priorytetem. Zwiększyliśmy liczbę funkcjonariuszy Straży Granicznej, policjantów i żołnierzy. Czekamy w pełnej gotowości.
— Mariusz Kamiński (@Kaminski_M_) November 8, 2021
A Ministerstwo Obrony Narodowej zamieściło film obrazujący sytuację.
Grupa migrantów znajduje się obecnie w okolicach Kuźnicy pic.twitter.com/w5VxXp9QqQ
— Ministerstwo Obrony Narodowej ?? (@MON_GOV_PL) November 8, 2021
Na nagraniu widać, że w rejonie granicy ustawiony został kordon policji.
"Na granicy pełni służbę już ponad 12 tys. żołnierzy. Podnieśliśmy stan gotowości Wojsk Obrony Terytorialnej. Wspólnie ze służbami MSWiA jesteśmy przygotowani do obrony polskiej granicy" - napisał na Tiwtterze Mariusz Błaszczak, szef MON.
Przygraniczny teren stale patrolują polskie śmigłowce.
W związku z sytuacją na Podlasiu na popołudnie rząd zwołał sztab kryzzysowy. Z kolei posłowie Lewicy złożyli do prezydenta Andrzeja Dudy wniosek o zwołanie w trybie natychmiastowym Rady Bezpieczeństwa Narodowego.
Video: migrants near fence at the border of Poland pic.twitter.com/yHGy0ji2TI
— Liveuamap (@Liveuamap) November 8, 2021
Po południu doszło do kilku prób siłowego pokonania granicy. W kierunku polskich służb poleciały m.in. kamienie i ciężkie gałęzie. Atakującym nie udało się wedrzeć na terytorium Polski.
Po południu w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego zorganizowano spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z premierem, ministrami oraz szefami służb. Po naradzie ogłoszono, że w związku z trudną sytuacją prezydent zmienił swoje plany na najbliższe dni.
Koszujący wzdłuż granicy migranci rozbili obóz. MON podaje, że ludzie ci są cały czas pilnowani przez białoruskie służby.
Napisz komentarz
Komentarze