Pirata drogowego, który jechał przez wieś z prędkością 77 km km/h policjanci zamojskiej drogówki namierzyli w Zarzeczu. Dali mu sygnał do zatrzymania, ale kierowca toyoty zamiast stanąć, przyspieszył. Mundurowi ruszyli za nim na sygnałach. Zahamował nagle w Wólce Wieprzeckiej, wysiadł z auta i próbował zamienić się miejscem z pasażerem.
– W ten sposób chciał uniknąć odpowiedzialności nie tylko za niezatrzymanie się do kontroli, ale i inne przestępstwo. Jak się bowiem okazało 41-letni mieszkaniec Zamościa, który kierował toyotą miał czynny sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Zgodnie z decyzją Sądu Rejonowego w Zamościu za kierownicę nie powinien siadać do września przyszłego roku – relacjonuje Dorota Krukowska-Bubiło, rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Zamościu.
Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do komendy, gdzie usłyszał zarzuty. Odpowie za niezatrzymanie się do kontroli drogowej oraz złamanie sądowego zakazu. Grozi za to do 5 lat więzienia. Nie uniknie też odpowiedzialności za wykroczenia drogowe, które popełnił podczas próby ucieczki przed policjantami.
Napisz komentarz
Komentarze