"Paralizatorem i gazem za brak maski - milicja w akcji w Zamościu", "Policja - Zamość. Interwencja wobec braku maski w sklepie. SKANDALICZNE!" – takimi tytułami opatrzono nagranie zamieszczone na portalu YouTube.
Kilkoro internautów przesłało nagranie również do naszej redakcji. Wcześniej pojawiło się ono także na Twitterze.
Zamość, galeria handlowa Twierdza. 11 XIII 2021. pic.twitter.com/2kg3nPISIX
— Mateusz Cholewiński (@HoliBuntu) December 12, 2021
Na filmiku, który przedstawia, jak można się domyśleć finał interwencji, widać policjanta i strażnika miejskiego, a także mężczyznę i kobietę, którzy wykrzykują coś pod adresem mundurowych. Policjant używa gazu łzawiącego, a gdy obywatel rzuca się na funkcjonariuszy, zostaje obezwładniony, powalony na ziemię. W ruch idzie też paralizator i kajdanki.
Wkrótce internauta @HoliBuntu zamieścił też screen zawierający, według niego, oświadczenie interweniującego policjanta:
Jest oświadczenie policjanta z nagrania. pic.twitter.com/ssYOPyel3e
— Mateusz Cholewiński (@HoliBuntu) December 12, 2021
Do tematu na pewno wrócimy.
Przypomnijmy, że nieco ponad rok temu internet obiegła fotografia policjantów podejmujących interwencję na ulicy Gminnej Zamościu, w pobliżu dworca busów. Zdjęcie przedstawiało mundurowych, którzy powalili na ziemię mężczyznę i obezwładnili go. Internauci przekonywali, że to była reakcja na to, że obywatel odmówił włożenia maseczki. Czy rzeczywiście tylko tyle "przeskrobał" pan na fotografii?
Rzeczniczka KMP Zamość zapewniła nas wówczas, że to nie jest prawdziwy obraz sytuacji. Podkreślała, że dość ostra interwencja wobec 38-latka z gm. Komarów-Osada była efektem tego, że mężczyzna nie chciał się dać wylegitymować. Mówił, że dowodu osobistego nie ma, a adres zamieszkania zapomniał. Policjanci mieli prawo go zatrzymać i przewieźć do komendy, aby ustalić tożsamość.
– Mężczyzna stawiał opór, nie wykonywał poleceń policjantów. Został ostrzeżony, że jeśli się nie dostosuje, to zostaną użyte środki przymusu bezpośredniego. Zignorował to. Już w radiowozie, w trakcie sprawdzenia mężczyzny, policjanci w kieszeni jego ubrania odnaleźli dowód osobisty – opowiadała rzeczniczka KMP.
Na tej podstawie ustalono, kim jest. Po wszystkim oporny obywatel został zwolniony.
Czytaj także: Poszedł do sklepu bez maseczki i trafił do więzienia
Czytaj także: Poszukiwany zatrzymany, bo nie miał maseczki
Czytaj także: Nie miał maseczki, trafi do więzienia
Jest już komunikat policji oraz zapis z monitoringu przedstawiający całość zdarzenia. Możecie go obejrzeć: Prokuratorskie zarzuty dla brata i siostry za napaść na funkcjonariuszy
Napisz komentarz
Komentarze