Mężczyzna z gminy Trzeszczany dzwoniąc na numer alarmowy Centrum Powiadamiania Ratunkowego, mówił, że raczej nie potrzebuje na chwilę obecną pomocy medycznej. Ale policjantów i tak zaniepokoił jego telefon, pierwszy i kolejny. Bo mówił też, że mieszka sam i jest mu zimno. Swojego adresu podać nie chciał, dlatego policjanci nie mogli od razu pojechać na miejsce i sprawdzić, czy wszystko z nim w porządku. Dopiero gdy namierzono skąd dzwoni, patrol pojechał sprawdzić jak w rzeczywistości wygląda sytuacja.
– W mieszkaniu funkcjonariusze zobaczyli leżącego na podłodze mężczyznę. Był wycieńczony, osłabiony, miał problemy z poruszaniem się. Na miejsce wezwano załogę karetki pogotowia, która przetransportowała mężczyznę do szpitala, gdzie otrzymał niezbędną pomoc medyczną – relacjonuje aspirant sztabowy Edyta Krystkowiak z KPP w Hrubieszowie.
Policjanci apelują o to, by nie być obojętnym na drugiego człowieka, który potrzebuje naszej pomocy.
– O każdej niepokojącej sytuacji, którą zauważymy informujmy służby ratunkowe, dzwoniąc pod numer alarmowy 112. O trudnej sytuacji sąsiada lub znajomego można również powiadomić Ośrodek Pomocy Społecznej – przypominają.
Napisz komentarz
Komentarze