28-letni mieszkaniec gminy Szczebrzeszyn powiadomił policjantów, że robiąc zakupy w sieci został oszukany. Wyjaśnił, że potrzebował pustej butli gazowej. Zainteresowała go jedna z ofert na portalu społecznościowym. Cena butli była przystępna, a nawet niższa niż u innych sprzedawców. Nawiązał kontakt z wystawiającym ogłoszenie.
Kontaktując się za pośrednictwem komunikatorów internetowych, ustalili kwotę zakupu oraz sposób dostawy towaru. 28-latek, zgodnie z umową, na wskazane konto dokonał przelewu w wysokości 85 złotych. Poinformował również sprzedawcę o transakcji otrzymując obietnicę jak najszybszej wysyłki butli. Jednak paczka nie przychodziła. 28-latek po kilku dniach od zapłaty zaczął dzwonić i pisać do sprzedawcy. Za każdym razem słyszał zapewnienia, że towar będzie wysłany. Później sprzedawca przestał odbierać telefony i 28-latek w żaden sposób nie mógł się już z nim skontaktować. Mieszkaniec gminy Szczebrzeszyn zrozumiał, że stracił pieniądze, sprawę oszustwa zgłosił policjantom.
Robiąc zakupy w sieci bądźmy czujni i bardzo ostrożni. Przed podjęciem ostatecznej decyzji dokładnie weryfikujmy sprzedawcę. Na temat uczciwości sprzedawcy mogą powiedzieć nam pisane przez internautów komentarze. Zwracajmy także uwagę na to, od kogo kupujemy. Wybierajmy sklepy sprawdzone, z dłuższą historią działalności. Z rozwagą korzystajmy również z super okazji, gdzie cena za towar jest znacznie niższa niż jego wartość rynkowa. Może być to oszustwo. Ryzyko utraty pieniędzy zmniejsza także wybór opcji zapłacenia za towar dopiero u kuriera.
starszy aspirant Dorota Krukowska-Bubiło
Napisz komentarz
Komentarze