Czwartoligowe zespoły znów zostały podzielone na dwie grupy. Dwanaście najlepszych zagra w grupie mistrzowskiej, a pozostałe – w grupie spadkowej. Kryształ Werbkowice i Grom Różaniec zakwalifikowały się do grona zespołów lepszych, więc mają już pewne miejsce w IV lidze, w następnym sezonie. Pozostałe drużyny z Zamojszczyzny będą się broniły przed spadkiem.
W najkorzystniejszej sytuacji jest Gryf Gmina Zamość, który wystartuje w grupie spadkowej z pierwszego miejsca, z przewagą sześciu punktów nad drugim w tabeli Kłosem Gmina Chełm. Obecnie pozycje „pod kreską” zajmują Huczwa Tyszowce, Hetman Zamość i Igros Krasnobród. Te trzy drużyny przed drugą fazą sezonu mocno przebudowały swoje kadry, wszystkie zgodnie twierdzą – że na lepsze. Potrzebują jednak jeszcze się zgrać, a czasu na to nie mają, bo już w najbliższy weekend (22-24 kwietnia) rozegrana zostanie pierwsza kolejka spotkań.
Cały artykuł przeczytasz w papierowym i e-wydaniu Kroniki Tygodnia
Napisz komentarz
Komentarze