Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 23 grudnia 2024 15:17
Reklama Baner reklamowy A1
Reklama

Jedziesz na wakacje? Sprawdź, czy z samochodem jest wszystko w porządku

Jeżeli ktoś ma do pokonania setki, a może nawet tysiące kilometrów, to powinien przygotować do tego swój samochód. Jest kilka rzeczy, które trzeba sprawdzić przed podróżą.

Autor: iStock

Nie chcemy chyba niemiłej niespodzianki na środku autostrady, kiedy nagle spod maski zaczyna wydobywać się dym. Chyba nikt nie chce złapać gumy, kiedy nie ma się w bagażniku koła zapasowego. To tragedia, kiedy utknie się na pustej trasie, gdzie sieć nie ma zasięgu i nie ma jak wezwać pomocy drogowej.

Na wiele takich zdarzeń kierowca nie ma wpływu, bo usterki i wypadki się zdarzają. Ale można zminimalizować ryzyko ich wystąpienia. Dlatego warto przed wakacyjną podróżą sprawdzić swoje auto. Co trzeba zrobić?

Olej silnikowy

Koniecznie trzeba sprawdzić poziom oleju i jeżeli ślad na „bagnecie” wskazuje, że jest go za mało, należy olej uzupełnić. Doświadczony kierowca wie, że odpowiedni poziom oleju sprawia, że silnik pracuje przy niższym obciążeniu. Nie wolno sądzić, że jeżeli podczas jazdy po mieście wszystko jest w porządku, to tak samo będzie w długiej trasie.

Nie ma nic bardziej stresującego niż zapalenie się kontrolki na desce rozdzielczej podczas jazdy.

Kiedy sprawdza się poziom oleju, trzeba to zrobić przy zimnym silniku. Po zakończonej jeździe należy poczekać, aż temperatura spadnie i wówczas wyciągnąć „bagnet”. Rozgrzany silnik sprawi, że oleju może wydawać się więcej, niż jest to w rzeczywistości.

Kiedy wyciągnie się „bagnet”, trzeba go wytrzeć i zanurzyć ponownie. Tylko wtedy wskazanie będzie odpowiadało rzeczywistemu stanowi. Właściwy poziom oleju jest zaznaczony nacięciami na „bagnecie”.

Chłodnica i reszta

Kolejny punkt to płyny eksploatacyjne. Do nich należy płyn chłodzący. Gdy jest go za mało, to może to być znak, że układ chłodzący jest nieszczelny i wówczas koniecznie trzeba jechać do mechanika.

Płyn hamulcowy. O jego niskim poziomie powinna wcześniej informować właściwa kontrolka. Ale przed podróżą można sprawdzić to naocznie. Tu też trzeba pamiętać, że niski poziom płynu może zwiastować kłopoty. Może oznaczać, że klocki i tarcze hamulcowe są już zużyte i trzeba jechać do warsztatu.

Płyn do spryskiwaczy. Najmniej ważny, ale warto to także sprawdzić. Wynika to z oszczędności. Kiedy trzeba będzie uzupełnić zbiornik na trasie, to na stacjach paliw płyny są droższe niż kupione przed wyjazdem w sklepie.

Opony

Zacząć trzeba od ich podpompowania. Doświadczeni kierowcy, jadąc, czują, że coś jest nie tak. Kiedy jest za mało powietrza, auta nie prowadzi się komfortowo, a z kół dochodzi nieprzyjemny hałas. Trzeba pamiętać, że na wakacje jedzie się z bagażami, zatem obciążenie auta jest większe niż normalnie.

Jakie powinno być ciśnienie w oponach? Najłatwiej to sprawdzić w instrukcji obsługi samochodu albo na naklejce umieszczonej po wewnętrznej stronie drzwi.

Wspomnieliśmy na początku o złapaniu „gumy” na trasie. W takich wypadkach najlepiej mieć w bagażniku koła zapasowe. Nawet tzw. dojazdówki, które zakłada się, żeby dotrzeć do najbliższego warsztatu. Konieczny jest oczywiście zestaw do wymiany koła: lewarek i klucz do kół. Bez tego „zapas” na nic się nie przyda.

Opony oczywiście powinny być w dobrym stanie. Ale jeżeli ktoś latem wymieniał komplet na letnie (a wulkanizator nie miał zastrzeżeń), to podczas wyjazdu wakacyjnego wszystko powinno być z nimi w porządku.

Hamulce

Tu już trzeba jechać do stacji diagnostycznej. Przed podróżą trzeba sprawdzić ich stan: grubość tarcz, stan klocków hamulcowych i zacisków oraz przewodów hamulcowych. Przy okazji mechanik może przyjrzeć się płynowi hamulcowemu.

Wycieraczki

Niby błahostka, ale podczas ulewy robi się to sprawa strategiczna. Zużyte, gumowe pióra wycieraczek nie zbierają dobrze wody i przez szybę kierowca nic nie zobaczy.

Światła

Wystarczy kilka minut, żeby sprawdzić, czy wszystkie działają. Jeżeli tak nie jest, to trzeba wymienić żarówkę. Jeżeli nawet ze światłami wszystko jest w porządku, to warto kupić na drogę komplet żarówek. Na pewno się nie zmarnują i kiedyś się przydadzą, bo jeżeli trzeba będzie kupić żarówkę na stacji paliw, to będzie ona kilka razy droższa niż w sklepie.

Warto zajechać do stacji kontroli pojazdów, żeby sprawdzić, czy światła są prawidłowo ustawione.

Akumulator

Poważna sprawa. Nawet jeżeli działa bez zarzutu, to nagle może paść lub auto będzie miało problem z odpaleniem. Wystarczy sobie wyobrazić sytuację, w której nad jeziorem, gdzie w okolicy nie ma żadnych domów, samochód rano nie odpalił. Co w takiej sytuacji robić? Dlatego przed wyjazdem trzeba sprawdzić akumulator.

Samemu nie da się tego zrobić. Trzeba jechać do warsztatu.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

 

 

ReklamaBaner reklamowy Goldsun - Fundacja Czysta Dotacja
ReklamaBaner firmy Pierogi od AGI w dodatku Świąta
Reklama
ReklamaBaner- dodatek święta firmy Stalprodukt
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: etnografTreść komentarza: DomniemaneData dodania komentarza: 23.12.2024, 13:34Źródło komentarza: Hrubieszów: Ekologiczna katastrofa umorzona po raz drugiAutor komentarza: xyzTreść komentarza: Aaaaa czyli lejta dalej syf do rzek bo i tak nikt wam nic nie udowodni.Data dodania komentarza: 23.12.2024, 12:06Źródło komentarza: Hrubieszów: Ekologiczna katastrofa umorzona po raz drugiAutor komentarza: PoirytowanyTreść komentarza: Wiedza środowiskowa orzekającego jest na poziomie nie powiem jakim. "Wyłowiono także gniazdujące przy brzegu rzeki martwe ptaki" - nie tylko ptaki były również ssaki, od spadku tlenu te zwierzęta padły? Biologia poziom podstawówki się kłania. "nie przeprowadzono wszystkich dostępnych czynności celem ustalenia wszelkich okoliczności zdarzenia" - to może trzeba pociągnąć do odpowiedzialności tych, którzy powinni te czynności wykonać? Póki gó.no nie zacznie niektórym płynąć z kranu, 4 liter nie ruszą, nic się nie zmieni.Data dodania komentarza: 23.12.2024, 12:05Źródło komentarza: Hrubieszów: Ekologiczna katastrofa umorzona po raz drugiAutor komentarza: PseudoTreść komentarza: Normalny LGBTQ jeszcze kołka z kakałka nie wyjął i zieje nienawiścią tęczową wszyscy buraki i nie pracują un jako jedyny pracuje 4 literami i odprowadza podatki, uciekając do Krakowa by mieć większe pokrycie.Data dodania komentarza: 23.12.2024, 10:48Źródło komentarza: Prezydent Warszawy w Hrubieszowie i WerbkowicachAutor komentarza: CebularzTreść komentarza: Na razie Pań burmistrz Rafał Kowalik co najwyżej dmucha swoich wyborcówData dodania komentarza: 23.12.2024, 10:45Źródło komentarza: W Szczebrzeszynie zorganizowano I Festiwal DmuchańcówAutor komentarza: HahaTreść komentarza: Tok rozumowania idioty, AFD czyli chrześcijanie i islamista się przefarbował i jako niemiec zabijał i ranił niemców komunistyczny tok myślenia i czerpanie ze skrajnie lewackich mediów wypala LOGIKĘ.Data dodania komentarza: 23.12.2024, 10:37Źródło komentarza: Prezydent Warszawy w Hrubieszowie i Werbkowicach
Reklama