Parafia pw. Najświętszego Serca Jezusa w Biszczy będzie mogła kupić dwie działki o łącznej powierzchni ponad 36 arów od powiatu biłgorajskiego. To efekt uchwały, jaką podjęli powiatowi radni. Dodatkowo na zakup udzielona została bonifikata w wysokości 87 tys. zł – 99% wartości nieruchomości. Ma ona być przeznaczona pod budowę kaplicy.
Punkt dotyczący sprzedaży działek parafii i zastosowania bonifikaty został wprowadzony do porządku obrad sesji Rady Powiatu na wniosek radnych Klubu Prawa i Sprawiedliwości. – Sprzedaż nieruchomości w drodze bezprzetargowej jest możliwa, jeżeli zbycie następuje na rzecz kościołów i związków wyznaniowych na cele działalności sakralnej. W ustawie o gospodarce nieruchomościami nie została określona wysokość bonifikaty, ani też górna jej granica. Zatem udzielenie bonifikaty jest sprawą uznaniową i jedynie od woli Rady Powiatu w Biłgoraju zależy, czy z powyższego uprawnienia skorzysta i w jakim zakresie – argumentował Marcin Kulig, przewodniczący Klubu Radnych Prawa i Sprawiedliwości Rady Powiaty w Biłgoraju.
Działka za działkę
Głos w sprawie zabrał radny Kazimierz Paterak. Zanim jednak przeszedł do meritum sprawy, to wyjaśnił, że jest praktykującym katolikiem i dość ofiarnym parafianinem w Łukowej. – Żebyście nie okrzyknęli mnie antychrystem czy wrogiem kościoła – mówił na wstępie. – Rozumiem, że Klub Radnych Prawa i Sprawiedliwości proponuje udzielenie darowizny na rzecz parafii w Biszczy w wysokości blisko 90 tys. zł. Sam dwoma rękami jestem za tym. Jeżeli jest taka inicjatywa i zarówno proboszcz, jak i parafianie widzą taką potrzebę i możliwości, to ja życzę im powodzenia – mówił.
Interesowało go, czy była rozważana sytuacja, aby dokonać zamiany działek. Dodał, że wszystkie parafie na terenie powiatu są właścicielami nieruchomości gruntowych, nie tylko tych, na których znajdują się obiekty sakralne i cmentarze, ale również m.in. pól. Radny dodał, że w powiecie biłgorajskim były prowadzone tego typu przedsięwzięcia dotyczące zamiany nieruchomości. Zaznaczył, że do podobnej zamiany działek doszło niegdyś m.in. w gminie Obsza. – Zadowolony był proboszcz i gmina - mówił.
Marcin Kulig zaznaczył, że nie było rozmów z parafią w sprawie zamiany działek.
Głos w dyskusji zabrał również Tomasz Rogala, wicestarosta biłgorajski. Wyjaśnił, że działki zostały wycenione przez rzeczoznawcę. Początkowo ksiądz zwrócił się do władz powiatu z wnioskiem o darowiznę. Jednak nie było możliwości prawnej, aby przekazać nieruchomości w takiej formie. Stąd bonifikata. Można jej udzielić np. parafii, jeśli nieruchomość zostanie przeznaczona na cele kultu religijnego. W poprzednich latach bonifikata była udzielana w wysokości 99% i 95%. Mówił również o możliwości zamiany działek. Dodał, że jeśli chodzi o prawo gospodarki nieruchomościami, takie pojęcie nie istnieje. – Ksiądz nie może zwrócić się do nas z propozycją zamiany – mówił.
Nie zgodził się z tym radny Kazimierz Paterak. – Jest możliwa zamiana i to nie jest akt darowizny, tylko akt zamiany gruntów. Potrzebna jest zgoda kurii biskupiej, a nie samego proboszcza. To jest możliwe. Takie transakcje były przeprowadzane – argumentował.
Albo umowa, albo zwrot
Natomiast radny Henryk Paska zauważył, że działka ta będzie przeznaczona na cel społeczny i będzie służyć mieszkańcom lokalnej parafii. Proponował, aby w akcie notarialnym zawrzeć zapis, iż nie będzie można jej sprzedać na cele inne niż użyteczności publicznej dla parafian. Pytał, czy nieruchomość będzie własnością mieszkańców parafii czy kurii biskupiej. Radca prawny Ireneusz Bulicz wyjaśnił, że takiego zapisu w akcie notarialnym nie można zawrzeć. Jednak na nieruchomość udzielona jest bonifikata. Z przepisów wynika, że jeśli nabywca w ciągu 10 lat zbyłby działkę, wówczas byłby zobowiązany do jej zwrotu. – W ciągu 10 lat nie można tej nieruchomości zbyć. Dodatkowo musi być ona wykorzystywana zgodnie z celem, na który została udzielona udzielona bonifikata – mówił.
Radni podjęli uchwałę jednogłośnie. Parafia otrzyma bonifikatę na zakup działek.
Napisz komentarz
Komentarze