Chodzi o klientów Santadnder i Pekao, ale takie wiadomości mogą pochodzić także od innych banków. Nagle na skrzynkę mejlową przychodzą alarmujące wiadomości, że dzieje się coś złego z kartą płatniczą klienta.
„Szanowny Kliencie, Twoja karta została użyta nielegalnie z adresu IP 42.109.88.20. Ustaliliśmy, że ktoś używa Twojej karty bez Twojej zgody. Kliknij poniższy link, aby otworzyć bezpieczne okno przeglądarki i postępuj zgodnie z instrukcjami, aby chronić swoją kartę przed oszustwem” – przytacza jedną z takich informacji serwis niebezpiecznik.pl.
Niżej w wiadomości znajduje się instrukcja. Klient musi „potwierdzić swoją tożsamość”. Inaczej konto bankowe zostanie zamknięte w ciągu 24 godzin.
Ta presja czasowa jest znamienna dla oszustów. Zmuszają ofiarę do szybkiego podjęcia reakcji, żeby nie miała zbyt dużo czasu do namysłu, zweryfikowania informacji, skontaktowania się z bankiem.
Wiadomość od Pekao wygląda tak: „Twoja karta bankowa została nielegalnie użyta przez adres IP 88.0.27.***. Ustaliliśmy, że ktoś użył Twojej karty bez Twojej zgody. Kliknij poniższy link, aby otworzyć bezpieczne okno przeglądarki i postępuj zgodnie z instrukcjami, aby chronić swoją kartę przed oszustwami”.
W tym przypadku także jest ostrzeżenie-ponaglenie. I znowu jest mowa o 24 godzinach i zawieszeniu karty.
Kiedy ofiara da się nabrać i kliknie w podesłany link, zostaje przeniesiona na fałszywą stronę logowania. Do złudzenia przypomina ona stronę banku. Jednak jej zadanie jest zupełnie inne. To narzędzie do wyłudzenia danych logowania, za pomocą którego przestępcy otrzymują wszystkie dane potrzebne do wejścia na konto.
Napisz komentarz
Komentarze