Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 23 listopada 2024 02:49
Reklama
Reklama

Piłkarska IV Liga: Kryształ bez trenera!

Jacek Ziarkowski nie jest już szkoleniowcem Kryształu Werbkowice. Zrezygnował z pracy w tym klubie po trzech kolejnych przegranych meczach ligowych. Personalia nowego trenera mamy poznać w tym tygodniu. W niedzielnym meczu ze Stalą Kraśnik zespół z Werbkowic faktycznie występował bez szkoleniowca.
Piłkarska IV Liga: Kryształ bez trenera!
Kryształ Werbkowice występuje w lubelskiej IV lidze już dziewiąty sezon z rzędu. W tej klasie rozgrywkowej zadebiutował w 2014 r. Jacek Ziarkowski był czwartym trenerem werbkowickiego zespołu w IV lidze. Przed nim drużynę prowadzili kolejno Jacek Szczyrba, Robert Wieczerzak i Piotr Welcz. Mówi się, że to właśnie wśród tych trzech szkoleniowców należy upatrywać następcę Ziarkowskiego.

We wtorek, 30 sierpnia trener Jacek Ziarkowski zrezygnował z dalszej pracy w Krysztale Werbkowice. Po trzech kolejkach zespół ten zajmował w tabeli czwartoligowej grupy II przedostatnie, dziewiąte miejsce, bez punktów i choćby jednej zdobytej bramki. – Powodów mojej rezygnacji było kilka, ale nie chcę o nich publicznie mówić. Miałem swoje przemyślenia, zachowam je dla siebie. Postanowiłem odpocząć trochę od pracy trenerskiej, po dwóch sezonach w Krysztale. Mam daleko z domu do Werbkowic. Przez te dwa lata nastąpiło „zmęczenie materiału” długimi dojazdami i pracą – tłumaczy Ziarkowski.

Szkoleniowiec mówi, że swój dwuletni pobyt w klubie z Werbkowic ocenia pozytywnie. – Jeśli przeanalizuję całokształ przeszło dwuletniej pracy w Krysztale, a nie popatrzę na nią tylko przez pryzmat trzech przegranych meczów na początku tego sezonu, to nie mam prawa narzekać. W każdym z tych dwóch poprzednich sezonów zapewniliśmy sobie utrzymanie w IV lidze i awans do grupy mistrzowskiej już po jesieni. Wiosną może nie graliśmy tak dobrze, ale gdyby klub postawił drużynie wyższe wymagania i miał większe ambicje, to drużyna byłaby w stanie osiągnąć jeszcze lepsze wyniki. Za dużo było meczów o pietruszkę. Jeśli miałbym ocenić swoją pracę tylko pod kątem tego sezonu i tych trzech przegranych, to byłby to spłaszczony obraz – mówi Ziarkowski.

W 2021 r. trener Ziarkowski poprowadził Kryształ do szóstego miejsca w IV lidze, rok później zespół z Werbkowic zakończył czwartoligowe zmagania na siódmej pozycji.

W niedzielę Kryształ przegrał po raz czwarty w bieżących rozgrywkach – uległ na własnym stadionie Stali Kraśnik 1:6 (1:1). W efekcie spadł na ostatnie, dziesiąte miejsce w grupie. Dał się wyprzedzić w tabeli Błękitnym Obsza, którzy co prawda także zanotowali czwartą porażkę, ale legitymują się lepszym bilansem bramek zdobytych i straconych. Ziarkowski był obecny na meczu, ale drużyny z Werbkowic już nie prowadził. Oficjalnie był wpisany do protokołu meczowego, jednak faktycznie za drużynę już nie odpowiadał. – Przyjechałem, by się pożegnać z swoimi podopiecznymi. Ponadto Kryształ jeszcze nie znalazł mojego następcy, więc udzieliłem mu swojej licencji trenerskiej, bo nikt w tym klubie takowych uprawnień do prowadzenia zespołu w IV lidze nie posiada – wyjaśnia szkoleniowiec.

Po pierwszej połowie nic nie zapowiadało tak wysokiej porażki gospodarzy. Obie drużyny zdobyły w pierwszej części zawodów po jednej bramce. Tego pierwszego gola dla Kryształu w obecnych rozgrywkach strzelił Karol Lis. Tenże zawodnik został wykluczony z gry w 65 minucie, po drugiej żółtej kartce. – Do czerwonej kartki Lisa wszystko dla Kryształu pomyślnie się układało. Zespół starał się dotrzymywać kroku faworyzowanemu rywalowi, grał z nim jak równy z równym. Rybka miał nawet okazję do strzelenia gola na 2:1. Znalazł się w sytuacji, w której zwykle się nie myli, ale tym razem mu się jednak nie powiodło – komentuje Ziarkowski.

Kryształ mając w składzie dziesięciu zawodników stracił aż trzy gole. Od 84 minuty na boisku przebywało już tylko dziewięciu piłkarzy z Werbkowic, bowiem w tzw. sytuacji ratunkowej faulu dopuścił się Stanisław Rybka. Goście dobili wtedy osłabionych miejscowych dwoma kolejnymi trafieniami.

 

Kryształ Werbkowice – Stal Kraśnik 1:6 (1:1)

Gole: 0:1 Zięba 23, 1:1 Lis 34, 1:2 Zięba 69, 1:3 Drozd 73, 1:4 Drozd 76, 1:5 Pietroń 87, 1:6 Król 89.

Kryształ: Rojek – Niewiński, Śmiałko, Maliszewski, Wołos – Lis, J. Jarosz, Michalak (78 Dudas), Borys (74 Sienkiewicz) – Rybka, Reszczyński (82 D. Jarosz); bez trenera.

Żółte kartki: Lis – dwie, J. Jarosz, Reszczyński, Śmiałko (Kryształ), Pietrzyk (Stal). Czerwone kartki: Lis 65, Rybka 84 (Kryształ). Sędziował: Mucha (Lublin).


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Załamany... 06.09.2022 21:46
Statek tonie to i kapitan się ewakuuje... lecz z drugiej strony nie można się dziwić skoro klub ściąga byle kogo z łapanki to kończy się to katastrofą

 

 

ReklamaBaner reklamowy Goldsun - Fundacja Czysta Dotacja
ReklamaBaner reklamowy B Firmy Sunflowers
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Pycha Moj GrzechTreść komentarza: Program Rodzina na swoim ma się b.dobrze.Data dodania komentarza: 22.11.2024, 14:15Źródło komentarza: W Hrubieszowie będzie punkt paszportowyAutor komentarza: ochrona przyrodyTreść komentarza: Jakie były ku temu przesłanki?Data dodania komentarza: 22.11.2024, 12:56Źródło komentarza: Wójt gminy Hrubieszów w gronie ekspertówAutor komentarza: jaTreść komentarza: Coś mieszkańcu o ukrainie piszesz oszczędnie Nie wszystko!Data dodania komentarza: 22.11.2024, 12:55Źródło komentarza: Lubelskie: Atak Rosji na zachodnią Ukrainę. Poderwano nasze myśliwceAutor komentarza: BrawoTreść komentarza: Zając ekspertem PO KOLEGIUM TUMANUM to jakieś jaja,Data dodania komentarza: 22.11.2024, 12:52Źródło komentarza: Wójt gminy Hrubieszów w gronie ekspertówAutor komentarza: BrawoTreść komentarza: Pytanie gdzie w tym czasie była wybrana rada społeczna szpitala nadzorująca dyrekcję z ramienia starostwa. tym pseudo neo radnym tylko jaja wsadzić w imadło i dobrze skręcić. a nie nagrody dawać,Data dodania komentarza: 22.11.2024, 12:50Źródło komentarza: Szpital w Hrubieszowie w ciągu 2 lat nie wykonał kontraktów z NFZ. Do spłaty ma 18 mln złAutor komentarza: MieszkaniecTreść komentarza: "Droga przez mękę" aby dojść do orzecznictwa trzeba pokonać odcinek z parkingu przy parku lub walczyć o miejsce parkingowe przy bloku nr 8. Jeżeli będziemy mieli szczęście i znajdziemy miejsce to zaczyna się walka dziurawym chodnikiem i wysokimi krawężnikami. Takie mamy realia udogodnień dla niepełnosprawnych. Mieszkzńcy bloku wracający z pracy siedzą w samochodach i wypatrują wolnego miejsca postojowego bo przecież większość miejsc jest zajęta przez pracowników Krok za krokiem, pacjentów przychodni Żak, stomatologa, okulisty lub petentów ZGL. Takie instytucje jak przychodnie nie powinny znajdować się w blokach gdzie nie ma przystosowanych warunków oraz miejsc parkingowych.Data dodania komentarza: 22.11.2024, 11:26Źródło komentarza: Zamość: Przyjeżdża niepełnosprawny do urzędu i... nie ma gdzie zaparkować
Reklama