Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 2 kwietnia 2025 12:19
Reklama
Reklama

Zielona strzałka zniknie z polskich ulic? Wielu kierowców nie wie, jak się zachować

Reklama
Są szanse, że z sygnalizacji świetlnych zostanie wyeliminowana zielona strzałka. Okazuje się, że kierowcy nie zawsze wiedzą, co ona oznacza.
Zielona strzałka zniknie z polskich ulic? Wielu kierowców nie wie, jak się zachować

Autor: iStock

Dla przypomnienia: 

Reklama

„Nadawany przez sygnalizator S-2 sygnał czerwony wraz z sygnałem w kształcie zielonej strzałki oznacza, że dozwolone jest skręcanie w kierunku wskazanym strzałką w najbliższą jezdnię na skrzyżowaniu (…)” – czytamy. Trzeba wiedzieć (albo sobie przypomnieć), że skręt jest możliwy warunkowo.

I dalej:

„Skręcanie lub zawracanie (…) jest dozwolone pod warunkiem, że kierujący zatrzyma się przed sygnalizatorem i nie spowoduje utrudnienia ruchu innym jego uczestnikom” – tłumaczy rozporządzenie.

Jego autorzy dodali jeszcze, że zanim kierowca skręci, musi się przed sygnalizatorem zatrzymać. Jeżeli tego nie zrobi, może zostać ukarany mandatem w wysokości od 300 do 500 zł i 6 punktami karnymi.

Tyle że każdy kierowca wie, bo widzi to, jeżdżąc po mieście, że zatrzymywanie się przed strzałką nie jest w Polsce normą. Wielu użytkowników dróg nie do końca wie, jak się zachować. Niektórzy wręcz sądzą, że strzałka oznacza jedno: „Jedź”.

– Z własnej praktyki na drodze wiem, że kierowcy zachowujący się zgodnie z przepisami – czyli zatrzymujący się przed sygnalizatorem z zieloną strzałką – są często poganiani przez innych. Wielu kierowców nie jest w ogóle świadomych tego, że przed zieloną strzałką należy się zatrzymać – napisał do Ministerstwa Infrastruktury poseł niezrzeszony Ryszard Galla.

Dodał, że strzałka sprawia problemy. Jak wtedy, gdy kierowca już wjedzie na skrzyżowanie, a za jego plecami strzałka zgaśnie. Co ma w takiej sytuacji zrobić? Kontynuować jazdę czy się zatrzymać? Poseł uważa, że opcja numer 1 może zostać przez policję potraktowana jako wykroczenie.

Dlatego Galla pyta, czy resort planuje zmiany w przepisach dotyczących sygnalizatorów.

I tu zaskoczenie, bo okazuje się, że resort infrastruktury nie mówi zmianom „nie”.

– Mając na uwadze powołane przez dyrektora generalnego Dróg Krajowych i Autostrad Forum wymiany wiedzy i doświadczeń w zakresie organizacji ruchu i bezpieczeństwa ruchu drogowego w Polsce, którego celem jest stworzenie platformy do dyskusji pomiędzy wszystkimi interesariuszami tej kwestii, a w konsekwencji zidentyfikowanie problemów i zaproponowanie lepszych rozwiązań w oparciu o wiedzę i doświadczenie jego uczestników, resort infrastruktury nie wyklucza ewentualnych zmian w przepisach, również w zakresie sygnalizatora S-2 – odpisał posłowi Rafał Weber, sekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

lolek 15.09.2022 18:45
Czy kierowcy nie znający przepisów mają dyktować zmianę przepisów !!!

Reklama

 

 

ReklamaBaner reklamowy Goldsun - Fundacja Czysta Dotacja
ReklamaBaner reklamowy B1 firmy WORK CENTRE
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: PrzedsiębiorcaTreść komentarza: To w takim razie niech gmina daje wszystkim lokale użytkowe: sklepom, fryzjerom, mechanikom, poczcie, weterynarzom, lekarzom, stomatologom, aptekom itd. Wszyscy świadczą usługi na rzecz społeczeństwa.Data dodania komentarza: 2.04.2025, 10:54Źródło komentarza: Lubycza Królewska: Batalia o gabinet fizjoterapii w szkole. Czy przedsiębiorca i burmistrz dojdą do porozumienia, czy dojdzie do likwidacji?Autor komentarza: LwowiakTreść komentarza: Gdyby takie było w tamtym czasie już dawno by to zrobił. I zrobił, znalazł w JarczowieData dodania komentarza: 2.04.2025, 10:36Źródło komentarza: Lubycza Królewska: Batalia o gabinet fizjoterapii w szkole. Czy przedsiębiorca i burmistrz dojdą do porozumienia, czy dojdzie do likwidacji?Autor komentarza: DariuszTreść komentarza: Zamiast marketu czy stacji paliw to lepiej w tym miejscu blok lub budynki mieszkalne wybudować.Data dodania komentarza: 2.04.2025, 10:25Źródło komentarza: Zamość: Ani stacji paliw, ani marketu. Radni wstrzymali inwestycję, żeby "nie dobijać" przedsiębiorcówAutor komentarza: JerzyTreść komentarza: Same markety zagraniczne jedynie polski PSS a gdzie zakłady produkcyjne nie ma i nie będzieData dodania komentarza: 2.04.2025, 10:08Źródło komentarza: Zamość: Ani stacji paliw, ani marketu. Radni wstrzymali inwestycję, żeby "nie dobijać" przedsiębiorcówAutor komentarza: MopTreść komentarza: Hej CIEKAWY TEMAT czemu zmieniasz temat ? Co nas obchodzi jakaś wójt jeżeli mamy u siebie tyle problemów, NASZE WŁADZE nie słuchają swoich mieszkańców i robią co im się podoba, wiedząc, że większość mieszkańców nie chciała likwidacji biblioteki. Czy WYBORCY potrzebni są im tylko przed wyborami? Ot tak lekka ręką, a właściwie jednym przyciśnięciem guzika przekreślili 25 lat. Ale co tam dla nich kultura, czytelnictwo, im nie potrzebni też przedsiębiorcy. Zakup "szafy" do robienia zdjęć to jest SUKCES, WYPASIONY samochód dla starostwa był NIEZBĘDNY,a to, że ludzi wygania się na bruk i pracy nie mają to ch.j. Pan z mopem na głowie robi zawrotną karierę w najdalej wysuniętym mieście na wschód, z Warszawy pogonili dziada, a tutaj PANISKO. Drodzy mieszkańcy "to coś" wybraliście i teraz mamy żniwo tego wyboru. Czy oni działają dla nas? Czy dla własnej pokazówki i korzyści.Teraz nie dziwię się, że jego plakaty przed wyborami wisiały do góry nogami, coś w tym jest. Jest żle, a zapowiada się jeszcze gorzej. Żal serce ściska, bo grzęźniemy w g.....Data dodania komentarza: 2.04.2025, 09:54Źródło komentarza: Hrubieszów: Rok temu biblioteka powiatowa obchodziła 25-lecie. Radni właśnie zdecydowali o jej likwidacjiAutor komentarza: ojTreść komentarza: Odp sie od księdza!Fałszywe oskarżenia!Data dodania komentarza: 2.04.2025, 09:39Źródło komentarza: Duchowny odpowie za wykorzystanie seksualne kobiet. Prokuratura Okręgowa w Zamościu skierowała akt oskarżenia
Reklama