Kierowca bmw nie reagował na wydawane mu przez policjantów polecenia. Zamiast się zatrzymać, przyspieszył. Liczył, że zgubi policyjny patrol.
Początkowo jechał w kierunku Starego Miasta, następnie zawrócił i przemieszczał się w stronę ulicy Lubelskiej, uszkadzając przy tym znaki drogowe. W końcu został zatrzymany. Wyszło na jaw dlaczego tak bardzo chciał uniknąć kontroli drogowej.
Badanie, które przeprowadzili mundurowi wykazało, że 25-latek z Zamościa wsiadł za kierownicę, mając blisko 1,5 promila alkoholu. Dodatkowo nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami. Zamościanin trafił do policyjnego aresztu, a pojazd którym się poruszał został odholowany. Po wytrzeźwieniu 25-latek będzie przesłuchany i usłyszy zarzuty. Odpowie za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości i niezatrzymanie się do kontroli drogowej. Poniesie również odpowiedzialność za popełnione wykroczenia - poinformowała starszy aspirant Katarzyna Szewczuk z Komendy Miejskiej Policji w Zamościu.
Napisz komentarz
Komentarze