Do bialskiej komendy zgłosiła się 21-letnia mieszkanka powiatu, która padła ofiarą oszustów. Z relacji pokrzywdzonej wynikało, że na początku października znalazła na portalu społecznościowym ogłoszenie, dotyczące inwestowania w kryptowalutę. Kobieta była zainteresowana tą formą zarabiania pieniędzy. Wysłała więc swoje zgłoszenie na profil, podany w informacji.
Osoba, która się z nią kontaktowała informowała o szczegółach inwestowania i poleciła, by pokrzywdzona zainstalowała na swoim telefonie niezbędną do tego aplikację.
– Gdy pokrzywdzona postąpiła zgodnie ze wskazówkami, kolejnym krokiem była wpłata gotówki na założony jej w aplikacji portfel kryptowalutowy. Jego numer otrzymała od osoby, która podawała się za pracownika firmy inwestycyjnej. Rozmówca twierdził, że po trzech godzinach powinien pojawić się zysk. I rzeczywiście po tym czasie skontaktował się z pokrzywdzoną informując, że na jej koncie znajduje się już kwota 7300, którą może wypłacić – informuje kom. Barbara Salczyńska-Pyrchla, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej.
Gdy pokrzywdzona zdecydowała się na wypłatę, sprawca podał jej numer, rzekomo do firmy, dzięki której sfinalizuje wypłatę. Podczas korespondencji proszona była o przelanie kolejnych kwot na wirtualne konto. Miały być to pieniądze tytułem opłat serwisowych, prowizji czy opłat za obsługę, które są niezbędne do otrzymania gotówki z portfela. – Pieniądze z wypracowanym zyskiem miały wrócić na konto bankowe pokrzywdzonej. Jednak po wpłaceniu jednej kwoty pojawiały się następne opłaty – relacjonuje rzeczniczka policji.
Kiedy kobieta zorientowała się, że padła ofiarą oszustów zgłosiła się na policję. W wyniku działalności sprawców straciła niemal 9 tysięcy złotych. Funkcjonariusze ustalają wszystkie okoliczności sprawy. Policja apeluje też o szczególną ostrożność w kontaktach telefonicznych z osobami proponującymi świadczenie usług finansowych.
Napisz komentarz
Komentarze