Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 15:42
Reklama
Reklama

Ciepło trzeba oszczędzać z głową, bo można zapłacić wysoką karę

W poszukiwaniu oszczędności gdzie się da, wielu Polaków coraz częściej zakręca kaloryfery. Żeby maksymalnie obniżyć rachunki za ogrzewanie. Uwaga, może się to zakończyć grzywną.

– Obniżyłam temperaturę w domu – w przestrzeniach wspólnych mamy 17 stopni, a tych częściej użytkowanych 19 stopni – chwaliła się kilka tygodni temu minister klimatu Anna Moskwa. Działo się to – przypomnijmy – na fali promowania przez rząd oszczędzania na ogrzewaniu.

W ten scenariusz wpisały się również spółdzielnie mieszkaniowe, które do tego samego zachęcają swoich mieszkańców. Zresztą te apele przekonały wielu spółdzielców. Niektórzy z nich poszli jeszcze dalej i całkowicie zakręcają kaloryfery. Tyle że ta „zabawa” może się źle skończyć dla ich kieszeni.

Wychłodzone mieszkania „kradną” ciepło od sąsiadów

Minimalną temperaturę, jaką należy utrzymywać w mieszkaniach, zwykle określają regulaminy spółdzielni. Jeśli spółdzielnia wykryje, że zużycie ciepła jest zbyt niskie, może np. doliczyć karę do kolejnego rachunku za ciepło. Serwis InnPoland opisał historię mieszkanki Gdańska, która takie działanie naraziło na 500 zł grzywny.

PRZECZYTAJ: 3 tysiące złotych mandatu za śnieg na samochodzie. Mandaty już się sypią

Jak tłumaczą to spółdzielnie? Że wychłodzone mieszkania „kradną” ciepło z sąsiednich lokali. Oznacza to, że za ogrzanie mieszkania lokatora, która zakręcił grzejniki, płacą sąsiedzi. To stanowiska wsparł w 2020 roku Sąd Najwyższy, który stwierdził, że za korzystanie z cudzego ciepła trzeba po prostu zapłacić.

Minimalna temperatura w mieszkaniu

Każda spółdzielnia mieszkaniowa samodzielnie określa minimalną temperaturę w lokalach. Najczęściej jest to 16 stopni Celsjusza. Dlaczego właśnie tyle? Bo taka wartość została zapisana w rozporządzeniu ministra infrastruktury w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki.

NIE PRZEGAP: Ekspresówką z Warszawy do granicy z Ukrainą. Podpisano umowę na kolejne odcinki S17 Zamość - Hrebenne

Przewidując jednak opór materii, czyli maksymalne zakręcanie kaloryferów przez lokatorów, spółdzielnie montują przy grzejnikach w mieszkaniach termostaty. Ich skala zaczyna się od „2”, a nie od „0”. Nawet po całkowitym zakręceniu taki kaloryfer nadal grzeje, utrzymując w pomieszczeniach temperaturę ok. 16 stopni. Czyli tyle, ile wymaga prawo.

Dodajmy, że zdaniem naukowców optymalna dla zdrowia temperatura w mieszkaniu powinna wynosić minimum 18 stopni.

 


 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

 

 

ReklamaBaner reklamowy firmy Replika
ReklamaBaner reklamowy B Firmy Sunflowers
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Pycha Moj GrzechTreść komentarza: Program Rodzina na swoim ma się b.dobrze.Data dodania komentarza: 22.11.2024, 14:15Źródło komentarza: W Hrubieszowie będzie punkt paszportowyAutor komentarza: ochrona przyrodyTreść komentarza: Jakie były ku temu przesłanki?Data dodania komentarza: 22.11.2024, 12:56Źródło komentarza: Wójt gminy Hrubieszów w gronie ekspertówAutor komentarza: jaTreść komentarza: Coś mieszkańcu o ukrainie piszesz oszczędnie Nie wszystko!Data dodania komentarza: 22.11.2024, 12:55Źródło komentarza: Lubelskie: Atak Rosji na zachodnią Ukrainę. Poderwano nasze myśliwceAutor komentarza: BrawoTreść komentarza: Zając ekspertem PO KOLEGIUM TUMANUM to jakieś jaja,Data dodania komentarza: 22.11.2024, 12:52Źródło komentarza: Wójt gminy Hrubieszów w gronie ekspertówAutor komentarza: BrawoTreść komentarza: Pytanie gdzie w tym czasie była wybrana rada społeczna szpitala nadzorująca dyrekcję z ramienia starostwa. tym pseudo neo radnym tylko jaja wsadzić w imadło i dobrze skręcić. a nie nagrody dawać,Data dodania komentarza: 22.11.2024, 12:50Źródło komentarza: Szpital w Hrubieszowie w ciągu 2 lat nie wykonał kontraktów z NFZ. Do spłaty ma 18 mln złAutor komentarza: MieszkaniecTreść komentarza: "Droga przez mękę" aby dojść do orzecznictwa trzeba pokonać odcinek z parkingu przy parku lub walczyć o miejsce parkingowe przy bloku nr 8. Jeżeli będziemy mieli szczęście i znajdziemy miejsce to zaczyna się walka dziurawym chodnikiem i wysokimi krawężnikami. Takie mamy realia udogodnień dla niepełnosprawnych. Mieszkzńcy bloku wracający z pracy siedzą w samochodach i wypatrują wolnego miejsca postojowego bo przecież większość miejsc jest zajęta przez pracowników Krok za krokiem, pacjentów przychodni Żak, stomatologa, okulisty lub petentów ZGL. Takie instytucje jak przychodnie nie powinny znajdować się w blokach gdzie nie ma przystosowanych warunków oraz miejsc parkingowych.Data dodania komentarza: 22.11.2024, 11:26Źródło komentarza: Zamość: Przyjeżdża niepełnosprawny do urzędu i... nie ma gdzie zaparkować
Reklama