Oznacza to, że wpływy z opłat wnoszonych przez mieszkańców, powoli zaczynają pokrywać koszty funkcjonowania systemu. Te z kolei obejmują odbiór i dalsze procesy zagospodarowania wszystkich rodzajów odpadów i funkcjonowanie punktów selektywnej zbiórki. W przypadku Zamościa to łączna kwota ok. 9,4 mln zł.
W poprzedniej wersji uchwały, wśród metod naliczania opłaty, obok powszechnie stosowanej tzw. "od osoby" istniała możliwość zadeklarowania gospodarstwa domowego, rozumianego jako rodzina składająca się z rodziców i ich dzieci, wspólnie zamieszkujących i utrzymujących się. Jak podkreślają urzędnicy, brakowało precyzyjnego zdefiniowania tego terminu, przez co mieszkańcy jednej nieruchomości – często dwie lub nawet trzy rodziny – prowadzący oddzielne rachunki deklarowali jedno gospodarstwo.
Zmieniło się to po przyjęciu uchwały, w której zrezygnowano z metody "od gospodarstwa domowego". Zamiast tego, wprowadzono ulgę dla rodzin wielodzietnych...
Napisz komentarz
Komentarze