Pod koniec ubiegłego roku 67-latka z Zamościa zainteresowała się reklamą z ofertą inwestycji w kryptowaluty. Weszła na stronę internetową, dzięki której w niedługim czasie miała cieszyć się osiągniętym zyskiem. Chcąc rozpocząć inwestowanie założyła tam swoje konto, a następnie zgodnie z instrukcją, przekazała pierwsze pieniądze, używając przy tym swojej karty. Po pewnym czasie z kobietą zaczęli kontaktować się „specjaliści” od kryptowalut, którzy wykorzystując techniki manipulacji oraz nieznajomość kwestii związanych z tego typu inwestycjami, namówili ją do dokonania kolejnych wpłat - informuje starszy aspirant Katarzyna Szewczuk z KMP Zamość.
I kontynuuje: Mieszkanka Zamościa była przekonana co do wiarygodności tych osób i do przedstawionej jej procedury postępowania. Jej podejrzeń nie wzbudził nawet wschodni akcent, którym posługiwali się rozmówcy, dlatego wszystko robiła zgodnie z ich instrukcjami. Dokonała czwartej płatności na kwotę blisko 4 tysięcy złotych, która miała umożliwić jej wypłatę należnych zysków. Dopiero gdy drogą elektroniczną otrzymała wiadomość, z której wynikało, iż w celu wypłacenia tych środków musi dokonać kolejnej transakcji na zbliżoną sumę, nabrała podejrzeń. Nie zdecydowała się na przekazanie pieniędzy i zgłosiła się na Policję.
Mieszkanka Zamościa straciła 6 tys. zł.
PRZECZYTAJ:
- Aleksandrów: Cysterna prawie zmiażdżyła mazdę. Ranna kobieta, która kierowała osobówką
- Łabunie: Miał 2,5 promila i „prowadził” ciężarówkę! Było o włos od tragedii
Napisz komentarz
Komentarze