- Zdziwiłem się, gdy dostałem e-receptę, bo nie byłem ostatnio u lekarza - mówi pan Ryszard z Chełma. - Pomyślałem, że to jakaś pomyłka. Na szczęście w link nie wchodziłem. Potem dopiero przeczytałem w internecie, że to oszustwo. Warto ludzi przestrzec.
Taka fałszywa e-recepta zawiera załącznik. Po jego pobraniu i wejściu w dokument użytkownik zostaje przeniesiony do strony, za pośrednictwem której cyberprzestępcy będą próbowali wyłudzić od użytkowników dane umożliwiających dostęp do poczty elektronicznej.
W ten sposób można w łatwy sposób zyskać informacje pozwalające na zalogowanie się do konta bankowego czy innych usług.
CERT Polska zachęca do zgłaszania oszustw za pomocą strony incydent.cert.pl.
Napisz komentarz
Komentarze