O sprawie poinformował nas zaniepokojony Czytelnik, który w niedzielę (19 lutego) wybrał się na spacer wokół zbiornika w Gorzkowie.
- Byłem przerażony tym, co zobaczyłem. Sporo martwych ryb znajdowało się przy molo i brzegu zbiornika od strony parkingu. Skoro tyle ich tam pływało bez życia, musiało wydarzyć się coś niepokojącego. Nie znam się na tym, ale to raczej nie jest normalne - mówi pan Stanisław.
Choć właścicielem akwenu jest gmina Gorzków, zarządza nim miejscowe koło wędkarskie.
- Nie będziemy spekulować na temat przyczyny tego zdarzenia. Sprawę wyjaśniają władze Okręgu PZW Zamość. Jesienią planujemy umocnić skarpy zbiornika. Ogłosiliśmy już przetarg na wykonawcę tego zdania. Roboty budowlane będą wiązały się z opróżnieniem akwenu, ale to wszystko odbędzie się już po sezonie wędkarskim - informuje zastępca wójta Piotr Cichosz.
W biurze Okręgu PZW Zamość dowiadujemy się, że wyłowione ryby zostały przekazane do utylizacji firmie ze Świdnika. Część z nich została przekazana do badań w Państwowym Instytucie Weterynaryjnym w Puławach.
- To może cię zainteresować: Zamość: Powiat nie ma biblioteki, ale może mieć
- Karasie srebrzyste, nazywane również japońcami, rozmnażają się nawet 3 razy do roku. Traktowane są w kategoriach tak zwanego chwastu rybnego. Każdy zbiornik może pomieścić określoną liczbę ryb. Jeśli jest ich za dużo, często występuje zjawisko selekcji naturalnej i część populacji obumiera. Przyczyną mogą być również bakterie z obumarłej roślinności. Z kolei gdyby w grę wchodziły jakieś ścieki lub zanieczyszczenia z zewnątrz, ucierpieć by mogły również inne gatunki, a tutaj mamy do czynienia tylko z jednym - wyjaśnia Beata Wróbel, ichtiolog i zarazem rzeczniczka Okręgu PZW Zamość.
Dodaje, że w warunkach zimowych nie wchodzą w grę raczej nie wchodzą przyczyny wirusowe lub „przyduchowe”, czyli związane z małą ilością rozpuszczonego tlenu w wodzie. Śnięte ryby nie miały też widocznych oznak chorobowych.
- Musimy poczekać na oficjalne wyniki badań, która będą znane na przełomie lutego i marca - kwituje.
Napisz komentarz
Komentarze