Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 24 listopada 2024 19:12
Reklama
Reklama

Skradzione ferrari o wartości 1,2 mln złotych zatrzymane w Kukurykach!

Na przejściu granicznym w Kukurykach celnicy zatrzymali ferrari warte 1,2 mln złotych. Na lawecie przewoził je Białorusin. Jak się okazało samochód był skradziony.
Skradzione ferrari o wartości 1,2 mln złotych zatrzymane w Kukurykach!
Na przejściu w Kukurykach straż graniczna zatrzymała skradzione ferrari warte 1,2 mln złotych.

Źródło: NOSG

Funkcjonariusze z Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej zatrzymali skradzione ferrari. Wartość samochodu oszacowano na 1,2 mln złotych. Jak przekazuje straż graniczna to najdroższy pojazd, który udało się odzyskać na wschodniej granicy Polski w tym roku. 

Do zatrzymania ferrari doszło 8 kwietnia na terenie drogowego przejścia granicznego w Kukurykach, na kierunku wyjazdowym z Polski. Na lawecie przewoził je 28-letni Białorusin. Zatrzymał go funkcjonariusz placówki Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej w Terespolu. 

Kierowca zestawu ciężarowego przewoził na lawecie samochód osobowy marki Ferrari Portofino (rok prod. 2019) o szacunkowej wartości 1,2 mln zł. W toku prowadzonych czynności kontrolnych, funkcjonariusze straży granicznej ustalili, iż pojazd jest poszukiwany jako skradziony. Kierujący pojazdem został zatrzymany, pojazd zabezpieczono, zaś w samej sprawie wszczęto postepowanie przygotowawcze – informuje kpt. Dariusz Sienicki, rzecznik prasowy komendanta Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej. Postępowanie w tej sprawie prowadzą policjanci z komisariatu w Terespolu.  

Zatrzymane w ubiegłym tygodniu Ferrari Portofino o wartości 1,2 mln zł, jest jak dotąd najdroższym pojazdem, jaki udało się odzyskać w tym roku na wschodniej granicy Polski (fot. NOSG)

Jak przekazuje rzecznik NOSG, od początku bieżącego roku pogranicznicy zabezpieczyli różnego rodzaju pojazdy o łącznej wartości ponad 5 mln zł. Natomiast zatrzymane w ubiegłym tygodniu Ferrari Portofino o wartości 1,2 mln zł, jest jak dotąd najdroższym pojazdem, jaki udało się odzyskać w tym roku na wschodniej granicy Polski.  

Jest to też jeden z najdroższych i najszybszych samochodów typu coupe produkowanych na świecie. Kierowca tego pojazdu ma do dyspozycji moc 600 koni mechanicznych oraz moment obrotowy o wartości 760 Nm. Dzięki temu auto przyspiesza do 100 km/h w 3,5 sekundy. Prędkość maksymalna tego pojazdu to 320 km/h – precyzuje kpt. Dariusz Sienicki.

Straż graniczna z Terespola zatrzymała na granicy skradzione ferrari o wartości 1,2 mln złotych (fot. NOSG)

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

 

 

ReklamaBaner reklamowy Goldsun - Fundacja Czysta Dotacja
ReklamaBaner reklamowy B Firmy Sunflowers
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Pycha Moj GrzechTreść komentarza: Program Rodzina na swoim ma się b.dobrze.Data dodania komentarza: 22.11.2024, 14:15Źródło komentarza: W Hrubieszowie będzie punkt paszportowyAutor komentarza: ochrona przyrodyTreść komentarza: Jakie były ku temu przesłanki?Data dodania komentarza: 22.11.2024, 12:56Źródło komentarza: Wójt gminy Hrubieszów w gronie ekspertówAutor komentarza: jaTreść komentarza: Coś mieszkańcu o ukrainie piszesz oszczędnie Nie wszystko!Data dodania komentarza: 22.11.2024, 12:55Źródło komentarza: Lubelskie: Atak Rosji na zachodnią Ukrainę. Poderwano nasze myśliwceAutor komentarza: BrawoTreść komentarza: Zając ekspertem PO KOLEGIUM TUMANUM to jakieś jaja,Data dodania komentarza: 22.11.2024, 12:52Źródło komentarza: Wójt gminy Hrubieszów w gronie ekspertówAutor komentarza: BrawoTreść komentarza: Pytanie gdzie w tym czasie była wybrana rada społeczna szpitala nadzorująca dyrekcję z ramienia starostwa. tym pseudo neo radnym tylko jaja wsadzić w imadło i dobrze skręcić. a nie nagrody dawać,Data dodania komentarza: 22.11.2024, 12:50Źródło komentarza: Szpital w Hrubieszowie w ciągu 2 lat nie wykonał kontraktów z NFZ. Do spłaty ma 18 mln złAutor komentarza: MieszkaniecTreść komentarza: "Droga przez mękę" aby dojść do orzecznictwa trzeba pokonać odcinek z parkingu przy parku lub walczyć o miejsce parkingowe przy bloku nr 8. Jeżeli będziemy mieli szczęście i znajdziemy miejsce to zaczyna się walka dziurawym chodnikiem i wysokimi krawężnikami. Takie mamy realia udogodnień dla niepełnosprawnych. Mieszkzńcy bloku wracający z pracy siedzą w samochodach i wypatrują wolnego miejsca postojowego bo przecież większość miejsc jest zajęta przez pracowników Krok za krokiem, pacjentów przychodni Żak, stomatologa, okulisty lub petentów ZGL. Takie instytucje jak przychodnie nie powinny znajdować się w blokach gdzie nie ma przystosowanych warunków oraz miejsc parkingowych.Data dodania komentarza: 22.11.2024, 11:26Źródło komentarza: Zamość: Przyjeżdża niepełnosprawny do urzędu i... nie ma gdzie zaparkować
Reklama