Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 23 listopada 2024 02:38
Reklama
Reklama Baner reklamowy A1 Fit&Healtly

Kłopoty kadrowe nie przeszkodziły Tomasovii w zdobyciu kompletu punktów

W żadnym z trzech tegorocznych meczów w IV lidze Tomasovia Tomaszów Lubelski nie mogła zagrać w optymalnym składzie. Kłopoty kadrowe nie przeszkodziły jej w zdobyciu kompletu dziewięciu punktów i awansie na pierwsze miejsce w tabeli grupy II.
Do rundy finałowej w grupie mistrzowskiej Tomasovia przystąpi z drugiego miejsca, ze stratą trzech punktów do prowadzącej w tabeli Świdniczanki.
Do rundy finałowej w grupie mistrzowskiej Tomasovia przystąpi z drugiego miejsca, ze stratą trzech punktów do prowadzącej w tabeli Świdniczanki.

Drużyna prowadzona przez trenera Bohdana Bławackiego nie miała jednak – poza Granitem Bychawa – zbyt wymagających rywali. Na własnym boisku mierzyła się z dwoma zespołami z dołu tabeli – Błękitnymi Obsza i Kryształem Werbkowice. W tych trzech spotkaniach zdobyła czternaście bramek, a nie straciła ani jednej. 

– Nie było nam łatwo, bo ciągle ktoś nie mógł grać, jak nie z powodu kontuzji, to kartek – wzdycha trener Bohdan Bławacki.

Do rundy finałowej w grupie mistrzowskiej Tomasovia przystąpi z drugiego miejsca, ze stratą trzech punktów do prowadzącej w tabeli Świdniczanki. To właśnie zespół ze Świdnika uchodzi za zdecydowanego faworyta rozgrywek, ale piłkarze z Tomaszowa Lubelskiego nie stoją na straconej pozycji w walce o awans do III ligi. 

– W rundzie wiosennej nasz zespół wygląda pod względem taktycznym i technicznym zdecydowanie lepiej niż jesienią. Drużyna poczyniła spore postępy, bo solidnie przepracowała zimowe przygotowania do wiosennych rozgrywek. Na zajęciach szkoleniowych sporo czasu poświęcamy na doskonalenie założeń taktycznych. Nieźle wyglądamy w defensywie. Wiosną jeszcze nie straciliśmy bramki. Poprawiła się także gra ofensywna. Pojawiło się w drużynie więcej zawodników, którzy mogą strzelić gola – tłumaczy trener Bławacki.

Szkoleniowiec z Ukrainy w ostatnim czasie uważnie obserwował Świdniczankę, by ją rozpracować przed kluczowymi meczami. 

– Jeśli zaprezentujemy zdyscyplinowanie taktyczne i nie przestraszymy się zespołu ze Świdnika, to będziemy mieli szansę na zwycięstwo. Wcześniej jednak czeka nas ciężki bój w Lublinie z Motorem II, który w tym sezonie na własnym boisku nie przegrał ani jednego meczu. Ma na koncie jedną porażkę u siebie, gdyż został ukarany walkowerem za mecz ze Świdniczanką, którą ograł 2:0, ale ktoś z lubelskiego zespołu popełnił błąd w protokole meczowym – mówi trener Bławacki.

W klubie z Tomaszowa ciśnienia na awans do III ligi nie ma tak dużego, jak w Świdniczance. To też może być atutem podopiecznych trenera Bławackiego. 

– Podchodzimy do tego ze spokojem, bo nikt od nas nie wymaga awansu. Nikt w naszym klubie nie będzie posypywał głowy popiołem, jeśli nie zdołamy zająć pierwszego miejsca. Numerem jeden w lidze jest Świdniczanka. Gdybyśmy to my wywalczyli awans do III ligi, to byłby to cud – twierdzi trener Bławacki.

II trener i piłkarz Tomasovii Ireneusz Baran uważa, że ten zespół jest w stanie z pozytywnym skutkiem nawiązać walkę ze Świdniczanką. 

– Forma naszego zespołu rośnie z meczu na mecz. Co prawda nie mogliśmy ani razu zagrać w najsilniejszym składzie, jednak nasz ostatni mecz, wygrany 7:0 z Kryształem, który znacząco się wzmocnił, pokazał, jak wielkie drzemią w naszej drużynie możliwości. To zwycięstwo nad rywalem, który w rzeczywistości okazał się łatwiejszy niż się tego spodziewaliśmy, jest dobrym prognostykiem przed rundą finałową w grupie mistrzowskiej. Świdniczanka już wygląda pod względem kadrowym jak trzecioligowy zespół, ale my za to mamy młodych, perspektywicznych zawodników, którzy wprawdzie dopiero zbierają ligowe doświadczenie, ale są głodni sukcesu, a trener Bławacki potrafi ich odpowiednio ustawić na boisku – mówi Ireneusz Baran.

Wiele – zdaniem Mirosława Tereszczuka z Tomaszowa Lubelskiego – będzie zależało od dyspozycji Piłkarza Roku 2022 w Plebiscycie Piłkarskim „Kroniki Tygodnia” Damiana Szuty i Ukraińca Denisa Ostrowskiego.

 – Ci dwaj piłkarze ciągną zespół. Atutem Tomasovii będzie zapewne coraz lepiej zgrany i rozumiejący się na boisku kolektyw. Obrona na pewno nie da sobie w kaszę napluć. W defensywie mamy rosłych zawodników, którzy mogą zaskoczyć nawet strzeleniem gola rywalowi. Skład Tomasovii dopiero się krystalizuje. Wymaga wzmocnień. Pod względem personalnym lepiej prezentuje się zespół ze Świdnika. W dodatku w tamtejszym klubie panuje silne nastawienie na sukces. Jeśli realnie ocenimy sytuację, to powinniśmy stawiać na Świdniczankę, ale serce mi podpowiada, że awansuje Tomasovia. Wierzę w naszą drużynę – mówi Mirosław Tereszczuk, dziennikarz sportowy, autor monografii Tomasovii, Spartakusa Szarowola i Sokoła Tomaszów Lubelski.

Granit Bychawa – Tomasovia Tomaszów Lub. 0:1 (0:0)

Gol: 0:1 Szuta 59.

Tomasovia: Dehtiar – Przytuła, Piatnoczka, K. Błajda, Popko – Wojtowicz, Ostrowski, Słotwiński, Żerucha, Szuta (78 M. Błajda) – Białek (60 Lis); trener Bławacki.

Żółte kartki: Piwnicki (Granit), Słotwiński, Przytuła, K. Błajda, M. Błajda (Tomasovia). Sędziował: Harko (Chełm).

Tomasovia Tomaszów Lub. – Kryształ Werbkowice 7:0 (3:0)

Gole: 1:0 Ostrowski 12, 2:0 Popko 28, 3:0 Smoła 42 (z karnego), 4:0 Żerucha 57, 5:0 Ostrowski 65, 6:0 Piatnoczka 76, 7:0 Lis 79.

Tomasovia: Bartoszyk – Przytuła, Piatnoczka, K. Błajda, Awdiejew (83 Kłos) – Ostrowski (72 Lis), Popko (65 Krosman), Słotwiński, Żerucha (60 Białek), Szuta (46 Wojtowicz) – Smoła (77 Baran); trener Bławacki.

Kryształ: Rojek – Niewiński (89 Iwon), Zieliński, Śmiałko (68 Maliszewski), Michalak – Wójtowicz (60 Sienkiewicz), J. Jarosz, Buczek, Pędlowski – Karwacki (46 Janicki), Rybka (81 D. Jarosz); trener Welcz.

Żółte kartki: Popko, Żerucha, Awdiejew, Baran (Tomasovia), J. Jarosz, Śmiałko, Wójtowicz, Niewiński (Kryształ). Sędziował: Rowiński (Lublin).


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

 

 

ReklamaBaner reklamowy firmy Replika
ReklamaBaner reklamowy B Firmy Sunflowers
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Pycha Moj GrzechTreść komentarza: Program Rodzina na swoim ma się b.dobrze.Data dodania komentarza: 22.11.2024, 14:15Źródło komentarza: W Hrubieszowie będzie punkt paszportowyAutor komentarza: ochrona przyrodyTreść komentarza: Jakie były ku temu przesłanki?Data dodania komentarza: 22.11.2024, 12:56Źródło komentarza: Wójt gminy Hrubieszów w gronie ekspertówAutor komentarza: jaTreść komentarza: Coś mieszkańcu o ukrainie piszesz oszczędnie Nie wszystko!Data dodania komentarza: 22.11.2024, 12:55Źródło komentarza: Lubelskie: Atak Rosji na zachodnią Ukrainę. Poderwano nasze myśliwceAutor komentarza: BrawoTreść komentarza: Zając ekspertem PO KOLEGIUM TUMANUM to jakieś jaja,Data dodania komentarza: 22.11.2024, 12:52Źródło komentarza: Wójt gminy Hrubieszów w gronie ekspertówAutor komentarza: BrawoTreść komentarza: Pytanie gdzie w tym czasie była wybrana rada społeczna szpitala nadzorująca dyrekcję z ramienia starostwa. tym pseudo neo radnym tylko jaja wsadzić w imadło i dobrze skręcić. a nie nagrody dawać,Data dodania komentarza: 22.11.2024, 12:50Źródło komentarza: Szpital w Hrubieszowie w ciągu 2 lat nie wykonał kontraktów z NFZ. Do spłaty ma 18 mln złAutor komentarza: MieszkaniecTreść komentarza: "Droga przez mękę" aby dojść do orzecznictwa trzeba pokonać odcinek z parkingu przy parku lub walczyć o miejsce parkingowe przy bloku nr 8. Jeżeli będziemy mieli szczęście i znajdziemy miejsce to zaczyna się walka dziurawym chodnikiem i wysokimi krawężnikami. Takie mamy realia udogodnień dla niepełnosprawnych. Mieszkzńcy bloku wracający z pracy siedzą w samochodach i wypatrują wolnego miejsca postojowego bo przecież większość miejsc jest zajęta przez pracowników Krok za krokiem, pacjentów przychodni Żak, stomatologa, okulisty lub petentów ZGL. Takie instytucje jak przychodnie nie powinny znajdować się w blokach gdzie nie ma przystosowanych warunków oraz miejsc parkingowych.Data dodania komentarza: 22.11.2024, 11:26Źródło komentarza: Zamość: Przyjeżdża niepełnosprawny do urzędu i... nie ma gdzie zaparkować
Reklama