Długo nie pograł w swoim debiucie w związkowych rozgrywkach ligowych. W 22 minucie w składzie Unii zastąpił go Marcin Sowa. Do bramki wszedł wtedy inny obrońca, Szymon Wanarski, mający już za sobą epizod na nietypowej dla siebie pozycji, w poprzedniej kolejce, w przegranym meczu z Pogonią 96 Łaszczówka. Gdy trener Waldemar Kogut dokonał tej zmiany, Unia przegrywała już 0:2, a obie stracone bramki obciążały konto przede wszystkim debiutującego bramkarza. Przyjezdni z Hrubieszowa doprowadzili do remisu 2:2, ale Olimpia szybko przechyliła szalę zwycięstwa na swoją stronę. W 53 minucie wynik zawodów był już ustalony na 4:2 (3:2) dla zespołu z Miączyna.
– W kolejnym meczu musieliśmy sobie radzić bez bramkarza. I to nie jest żart. Grzęda wyjechał na majówkę, a klub z takimi tradycjami piłkarskimi, jakim jest Unia, nie ma drugiego bramkarza. W rundzie jesiennej mieliśmy świetną drużynę, która w każdym meczu walczyła o trzy punkty, a teraz cierpimy. Nie gramy w optymalnym składzie. Kilku zawodników jest kontuzjowanych. Niektórzy piłkarze są bez formy. Unia nie ma jakości piłkarskiej, do której przyzwyczaiła swoich kibiców. Z trudem mi się o tym mówi, bo oddałem całe swoje serce drużynie. A teraz to serce krwawi – mówi trener Waldemar Kogut, który do Unii przybył właśnie z Olimpii.
Trzy spośród czterech bramek dla Olimpii zdobyli piłkarze, grający swego czasu w Unii – Michał Herda i Mariusz Podgórski. Ten drugi zaliczył dwa trafienia.
– Unia nie była tak wymagającym przeciwnikiem, jak się tego spodziewaliśmy. Straciliśmy dwa gole po naszych błędach w ustawieniu. Przyczynił się do tego także silny wiatr. Mieliśmy w tym meczu wyraźną przewagę., Odnieśliśmy zasłużone zwycięstwo. Mogliśmy dołożyć jeszcze ze dwie bramki, bo mieliśmy sporo okazji strzeleckich. Cieszę się z postawy swojej drużyny. Była zmotywowana i skoncentrowana, by się odkuć za wysoką porażkę w poprzedniej kolejce, z Tanwią w Majdanie Starym – mówi Przemysław Gałka, grający trener Olimpii.
Olimpia Miączyn – Unia Hrubieszów 4:2 (3:2)
Gole: 1:0 Herda 14, 2:0 Podgórski 20, 2:1 S. Oleszczuk 27, 2:2 Jabłoński 30, 3:2 Podgórski 34, 4:2 Dołba 53.
Olimpia: Szopa – Herda (88 Gęśla), Magryta, Bator, Bidiuk – Okoniewski (34 Kukiełka), Podgórski, D. Muzyczka, Przyczyna (64 Łyp), Gałka – Dołba (73 Ulanowski); trener Gałka.
Unia: Krasucki (22 Sowa) – Cymerman, Posikata, Staruszkiewicz, Wanarski – M. Oleszczuk, Kuron, S. Oleszczuk, Kiełbasa (46 Banit), Jabłoński – Karaszewski; trener Kogut.
Żółte kartki: D. Muzyczka, Herda (Olimpia), Kiełbasa (Unia). Sędziował: Górski (Zamość).
Napisz komentarz
Komentarze