Przemyt blisko 30 kg bursztynu udaremnili pod koniec maja funkcjonariusze lubelskiej Służby Celno-Skarbowej. Podczas odprawy granicznej na przejściu w Zosinie (gm. Horodło) zatrzymano samochód ciężarowy, którym granicę w Zosinie przekraczał Ukrainiec.
Ciężarówka była naszpikowana bursztynową kontrabandą. Samochód przeskanowano urządzeniem RTG, co potwierdziło, że w ciężarówce ukryty jest bursztyn. Prześwietlenie ułatwiło funkcjonariuszom dotarcie do różnych skrytek w samochodzie.
– Funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej znaleźli kopalną żywicę m.in. w siedzeniach i pod siedzeniami, a także w bocznych ściankach pojazdu. Były to zarówno drobne, jak i duże bryły nieoszlifowanego bursztynu. Jego wartość rynkowa może sięgać ponad 300 tys. zł. Funkcjonariusze zarekwirowali przemycany bursztyn. Przeciwko obywatelowi Ukrainy wszczęto postępowanie karne skarbowe. Na poczet grożącej kary mężczyzna wpłacił 10 tys. zł – poinformowała nas nadkom. Marzena Siemieniuk z obsługi prasowej dotyczącej spraw celnych, granicy i kontroli celno-skarbowej.
W tym roku było to kolejny duży przemyt bursztynu udaremniony na granicy w Zosinie. W marcu funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej z Zosina wykryli w schowkach pojazdu osobowego okazałe bryły bursztynu o łącznej wadze 37 kg i szacunkowej wartości około 500 tys. zł.
Napisz komentarz
Komentarze