Do groźnie wyglądającego zdarzenia doszło w sobotę (21 października). Kierujący skodą 27-latek nie zastosował się do znaku STOP i wjechał na przejazd kolejowy, gdzie zderzył się z szynobusem. W zdarzeniu, które mogło zakończyć się tragicznie, na szczęście nikt nie odniósł obrażeń.
– W sobotę po godzinie 15:00 dyżurny krasnostawskiej jednostki policji otrzymał zgłoszenie, z którego wynikało że na przejeździe kolejowym osobówka zderzyła się z szynobusem. Funkcjonariusze, którzy stawili się na miejscu zdarzenia, ustalili, że sprawcą zdarzenia jest 27-letni łodzianin. Kierując samochodem osobowym marki Skoda, wjechał na niestrzeżony przejazd kolejowy w chwili, kiedy torami jechał szynobus relacji Lublin – Zamość – poinformowała nas starsza sierżant Anna Chuszcza z krasnostawskiej policji.
Mężczyzna podróżował sam. Policjanci stwierdzili, że zarówno 27-latek i maszynista szynobusa byli trzeźwi. Teraz sprawca odpowie przed sądem za sprowadzenie bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym. Wedle obowiązujących przepisów kodeksu karnego grozi mu za to kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Policjanci apelują o ostrożność i rozwagę.
– Przypominamy, że każdy przejazd kolejowy, zarówno ten strzeżony, jak i niestrzeżony niesie za sobą niebezpieczeństwo. Kierowcy przed każdym przejazdem powinni zwolnić lub też się zatrzymać i sprawdzić, czy po torowisku nie jedzie jakiś pojazd szynowy. Im więcej uwagi poświęcimy temu zagadnieniu, tym nasza droga do celu będzie bezpieczniejsza – dodała starsza sierżant Chuszcza.
Napisz komentarz
Komentarze