Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 22 kwietnia 2025 05:13
Reklama Baner reklamowy A1  Orkiestry Włościańskiej
Reklama

Skakali z radości. Kryształ Werbkowice wygrał na własnym stadionie

Kryształ Werbkowice wygrał na własnym stadionie z zajmującym ostatnie miejsce Gromem Kąkolewnica 3:2 (1:0). Trener Piotr Welcz uważa, że jego podopieczni rozegrali w sobotę jeden z najsłabszych meczów w rundzie jesiennej, ale dla niego nie ma to większego znaczenia, bo „najważniejsze są trzy punkty”.
Trener Piotr Welcz i najlepszy strzelec w historii czwartoligowych występów Kryształu Werbkowice, Stanisław Rybka.
Trener Piotr Welcz i najlepszy strzelec w historii czwartoligowych występów Kryształu Werbkowice, Stanisław Rybka.

– Nie zaprezentowaliśmy się z dobrej strony, ale mam już gdzieś „piękne” porażki. Chcę cieszyć się z „brzydkich” wygranych – mówi szkoleniowiec Kryształu.

Reklama

Piłkarze z Werbkowic pokonali ligowego autsajdera w dość szczęśliwych okolicznościach. Rozstrzygającą bramkę Maciej Welman zdobył w pierwszej minucie czasu doliczonego do drugiej połowy, gdy przyjezdni z Kąkolewnicy grali już w dziesięciu, bo czerwonej kartce, którą za dwie żółte ukarany został Nigeryjczyk Adedamola Adenekan. – W końcu los zaczyna nam oddawać to, co wcześniej nam niesprawiedliwie zabrał. Jeszcze jest nam trochę winien, dlatego liczę na szczęście także w kolejnych meczach. Los ograbił nas z punktów w trzech meczach, oddał nam tylko w jednym. Oczekuję zatem dwóch kolejnych zwycięstw, choćby w tak szczęśliwych dla nas okolicznościach, jak w meczu z Gromem – mówi trener Welcz.

Kryształ wyszedł na prowadzenie już w 5 minucie. Wtedy gola strzelił Stanisław Rybka. W pierwszej połowie werbkowiczan nie było stać na więcej, więc wynik spotkania przed przerwą nie uległ już zmianie. – Pierwsza połowa przebiegała pod naszą kontrolą. Grom bronił się w ustawieniu z pięcioma obrońcami. Ciężko nam było dobrać się do skupionego tylko na defensywie rywala. Nie potrafiliśmy skruszyć defensywy zespołu z Kąkolewnicy. Nie wypracowaliśmy więcej ani jednej klarownej sytuacji podbramkowej zanim sędzia zakończył pierwszą część meczu – komentuje Welcz.

W drugiej połowie Kryształ nadal bił głową w mur, a Grom groźnie kontratakował. Po dośrodkowaniu Marcela Obroślaka z rzutu rożnego piłkę strzałem głową w bramce gospodarzy ulokował 18-letni środkowy obrońca z Ukrainy Daniło Kudłaj.

Pod koniec meczu zaczęły się kłopoty podopiecznych Welcza. Bartłomiej Zieliński niefortunnie potknął się na piłce. Piotr Kuźma znalazł się na dogodnej pozycji strzeleckiej, ale faulem zastopował go Jakub Buczek. Konsekwencją tego był rzut karny. „Jedenastkę” wykorzystał Kuźma. – Wierzyliśmy w to, że jesteśmy jeszcze w stanie odwrócić losy tego meczu, dlatego konsekwentnie dążyliśmy do wyrównania i strzelenia zwycięskiego gola. Cisnęliśmy rywali jeszcze bardziej – podkreśla Welcz.

W 87 minucie Marcel Pędlowski popisał się celnym strzałem z odległości około 18 metrów w „okienko” bramki gości, a w czasie doliczonym miejscowych uszczęśliwił wspomniany wcześniej Welman. – Kryształ długo utrzymywał się przy piłce, ale nie stwarzał zbyt wielu sytuacji podbramkowych. My zaś co chwila wyprowadzaliśmy groźną kontrę. Mieliśmy sporo okazji do zdobycia bramki, ale byliśmy strasznie nieskuteczni. Kuźma z siedmiu metrów strzelił w poprzeczkę. Niezadowoleni z takiego obrotu sprawy kibice krzyczeli do piłkarzy z Werbkowic brzydkie słowa. Kryształ grał w drugiej połowie bardzo słabo. Zawodnicy tej drużyny kłócili się ze sobą i niepotrzebnie dyskutowali z sędzią. Jak już zdołali przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę, to skakali ze szczęścia, jakby zdobyli mistrzostwo świata – mówi Adrian Świderski, który poprowadził Grom w czwartym meczu (wcześniej trenerem zespołu z Kąkolewnicy był Mirosław Kosowski).

Kryształ Werbkowice – Grom Kąkolewnica 3:2 (1:0)

Gole: 1:0 Rybka 5, 1:1 Kudłaj 57, 1:2 Kuźma 82 (z karnego), 2:2 Pędlowski 87, 3:2 Welman 90.

Kryształ: Rojek – Kowalski, B. Zieliński, Maliszewski, Staruszkiewicz (60 Niewiński) – Wójtowicz (46 Welman), Buczek (90 J. Jarosz), M. Zieliński, Michalak (46 Pędlowski), Pacek (60 Gierowski) – Rybka; trener Welcz.

Żółte kartki: Pędlowski, M. Zieliński (Kryształ), Adenekan – dwie, Tomasiak, Jakimiński, Kuźma, Kocyła (Grom). Czerwona kartka: Adenekan 89 (Grom). Sędziował: Buczkowski (Tomaszów Lubelski).


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

 

 

ReklamaBaner reklamowy firmy Replika
Reklama
Reklama
ReklamaWiesław Różyński baner w Dodatku Święta
ReklamaBaner reklamowy B1 firmy WORK CENTRE
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: YTreść komentarza: Moim zdaniem powinien już dawno być dyrektorem. I to zanim brat został "prezydentem".Młody bystry z werwą i pomysłami. Aktualny dyrektor jest potrzebny do tego aby go wdrożyć i przekazać kontakty. A młody ogarnie i będzie rozwijał dalej zoo w Zamościu. Akurat UPRZ mu w tym nie pomoże. A myślę nawet że może zaszkodzic.Data dodania komentarza: 21.04.2025, 22:46Źródło komentarza: Zamość: Brat prezydenta wicedyrektorem zamojskiego zoo. Tego stanowiska nie było od 2020 rokuAutor komentarza: RafalTreść komentarza: Na zabezpieczenie posesji przy ul. Klukowskiego przed zalewaniem wodą z gliną po każdym większym deszczu, zrobienie odprowadzenia wody burmistrz nie ma środków, czasu i chęci.Data dodania komentarza: 21.04.2025, 22:19Źródło komentarza: Szczebrzeszyn: Ruszyła budowa zalewu na „ścieżce zdrowia”Autor komentarza: pszmalyTreść komentarza: Gratulacje! Odpowiedni człowiek na odpowiednim stanowisku!Data dodania komentarza: 21.04.2025, 21:52Źródło komentarza: Zamość: Brat prezydenta wicedyrektorem zamojskiego zoo. Tego stanowiska nie było od 2020 rokuAutor komentarza: Tylko SławekTreść komentarza: Dlatego nie Prynce Polo nie bokser z Gdańska tylko Sławek Mentzen . Dość tych POPiSowskich POsrańców PiSdzielskich klerykałów....Niech wkońcu przerwie się ta farsa o układzie mafijnymData dodania komentarza: 21.04.2025, 21:12Źródło komentarza: Obrzucony jajkami. Incydent podczas wizyty Rafała Trzaskowskiego w UlhówkuAutor komentarza: To jaTreść komentarza: Wiele miejscowości jest w takiej samej sytuacji, że poza dniami nauki szkolnej nie ma możliwości wyjechania i powrotu z danej miejscowości, a do pierwszego przystanku-jak to się mówi-" przy głównej drodze" jest kilka kilometrów. Najgorzej mają starsze osoby, które nie mieszkają z nikim młodszym, a wiadomo, że też mają potrzeby, choćby wyjazd do lekarza, apteki czy sklepu.Data dodania komentarza: 21.04.2025, 19:43Źródło komentarza: Gm. Susiec: Paary odcięte od świata? Rzecznik Praw Obywatelskich z interwencją u starosty tomaszowskiegoAutor komentarza: MieszkaniecTreść komentarza: Przejście dla pieszych bezpośrednio z parkingu, gdzie dodatkowo jest sklepik przy ulicy to jest prawdziwe zagrożenie dla bezpieczeństwa. Piesi przystają przy ulicy, robią sobie zdjęcia pamiątkowe i nie zwracają uwagi czy wchodzą na jezdnię.Data dodania komentarza: 21.04.2025, 19:39Źródło komentarza: Latem Guciów przypomina zakopiańskie Krupówki. Starosta: Możemy przeanalizować pomysł ograniczenia prędkości
Reklama