Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 22:58
Reklama Baner reklamowy firmy WODBET
Reklama

Skakali z radości. Kryształ Werbkowice wygrał na własnym stadionie

Kryształ Werbkowice wygrał na własnym stadionie z zajmującym ostatnie miejsce Gromem Kąkolewnica 3:2 (1:0). Trener Piotr Welcz uważa, że jego podopieczni rozegrali w sobotę jeden z najsłabszych meczów w rundzie jesiennej, ale dla niego nie ma to większego znaczenia, bo „najważniejsze są trzy punkty”.
Trener Piotr Welcz i najlepszy strzelec w historii czwartoligowych występów Kryształu Werbkowice, Stanisław Rybka.
Trener Piotr Welcz i najlepszy strzelec w historii czwartoligowych występów Kryształu Werbkowice, Stanisław Rybka.

– Nie zaprezentowaliśmy się z dobrej strony, ale mam już gdzieś „piękne” porażki. Chcę cieszyć się z „brzydkich” wygranych – mówi szkoleniowiec Kryształu.

Piłkarze z Werbkowic pokonali ligowego autsajdera w dość szczęśliwych okolicznościach. Rozstrzygającą bramkę Maciej Welman zdobył w pierwszej minucie czasu doliczonego do drugiej połowy, gdy przyjezdni z Kąkolewnicy grali już w dziesięciu, bo czerwonej kartce, którą za dwie żółte ukarany został Nigeryjczyk Adedamola Adenekan. – W końcu los zaczyna nam oddawać to, co wcześniej nam niesprawiedliwie zabrał. Jeszcze jest nam trochę winien, dlatego liczę na szczęście także w kolejnych meczach. Los ograbił nas z punktów w trzech meczach, oddał nam tylko w jednym. Oczekuję zatem dwóch kolejnych zwycięstw, choćby w tak szczęśliwych dla nas okolicznościach, jak w meczu z Gromem – mówi trener Welcz.

Kryształ wyszedł na prowadzenie już w 5 minucie. Wtedy gola strzelił Stanisław Rybka. W pierwszej połowie werbkowiczan nie było stać na więcej, więc wynik spotkania przed przerwą nie uległ już zmianie. – Pierwsza połowa przebiegała pod naszą kontrolą. Grom bronił się w ustawieniu z pięcioma obrońcami. Ciężko nam było dobrać się do skupionego tylko na defensywie rywala. Nie potrafiliśmy skruszyć defensywy zespołu z Kąkolewnicy. Nie wypracowaliśmy więcej ani jednej klarownej sytuacji podbramkowej zanim sędzia zakończył pierwszą część meczu – komentuje Welcz.

W drugiej połowie Kryształ nadal bił głową w mur, a Grom groźnie kontratakował. Po dośrodkowaniu Marcela Obroślaka z rzutu rożnego piłkę strzałem głową w bramce gospodarzy ulokował 18-letni środkowy obrońca z Ukrainy Daniło Kudłaj.

Pod koniec meczu zaczęły się kłopoty podopiecznych Welcza. Bartłomiej Zieliński niefortunnie potknął się na piłce. Piotr Kuźma znalazł się na dogodnej pozycji strzeleckiej, ale faulem zastopował go Jakub Buczek. Konsekwencją tego był rzut karny. „Jedenastkę” wykorzystał Kuźma. – Wierzyliśmy w to, że jesteśmy jeszcze w stanie odwrócić losy tego meczu, dlatego konsekwentnie dążyliśmy do wyrównania i strzelenia zwycięskiego gola. Cisnęliśmy rywali jeszcze bardziej – podkreśla Welcz.

W 87 minucie Marcel Pędlowski popisał się celnym strzałem z odległości około 18 metrów w „okienko” bramki gości, a w czasie doliczonym miejscowych uszczęśliwił wspomniany wcześniej Welman. – Kryształ długo utrzymywał się przy piłce, ale nie stwarzał zbyt wielu sytuacji podbramkowych. My zaś co chwila wyprowadzaliśmy groźną kontrę. Mieliśmy sporo okazji do zdobycia bramki, ale byliśmy strasznie nieskuteczni. Kuźma z siedmiu metrów strzelił w poprzeczkę. Niezadowoleni z takiego obrotu sprawy kibice krzyczeli do piłkarzy z Werbkowic brzydkie słowa. Kryształ grał w drugiej połowie bardzo słabo. Zawodnicy tej drużyny kłócili się ze sobą i niepotrzebnie dyskutowali z sędzią. Jak już zdołali przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę, to skakali ze szczęścia, jakby zdobyli mistrzostwo świata – mówi Adrian Świderski, który poprowadził Grom w czwartym meczu (wcześniej trenerem zespołu z Kąkolewnicy był Mirosław Kosowski).

Kryształ Werbkowice – Grom Kąkolewnica 3:2 (1:0)

Gole: 1:0 Rybka 5, 1:1 Kudłaj 57, 1:2 Kuźma 82 (z karnego), 2:2 Pędlowski 87, 3:2 Welman 90.

Kryształ: Rojek – Kowalski, B. Zieliński, Maliszewski, Staruszkiewicz (60 Niewiński) – Wójtowicz (46 Welman), Buczek (90 J. Jarosz), M. Zieliński, Michalak (46 Pędlowski), Pacek (60 Gierowski) – Rybka; trener Welcz.

Żółte kartki: Pędlowski, M. Zieliński (Kryształ), Adenekan – dwie, Tomasiak, Jakimiński, Kuźma, Kocyła (Grom). Czerwona kartka: Adenekan 89 (Grom). Sędziował: Buczkowski (Tomaszów Lubelski).


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

 

 

ReklamaBaner reklamowy firmy Replika
ReklamaBaner reklamowy B Firmy Sunflowers
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Pycha Moj GrzechTreść komentarza: Program Rodzina na swoim ma się b.dobrze.Data dodania komentarza: 22.11.2024, 14:15Źródło komentarza: W Hrubieszowie będzie punkt paszportowyAutor komentarza: ochrona przyrodyTreść komentarza: Jakie były ku temu przesłanki?Data dodania komentarza: 22.11.2024, 12:56Źródło komentarza: Wójt gminy Hrubieszów w gronie ekspertówAutor komentarza: jaTreść komentarza: Coś mieszkańcu o ukrainie piszesz oszczędnie Nie wszystko!Data dodania komentarza: 22.11.2024, 12:55Źródło komentarza: Lubelskie: Atak Rosji na zachodnią Ukrainę. Poderwano nasze myśliwceAutor komentarza: BrawoTreść komentarza: Zając ekspertem PO KOLEGIUM TUMANUM to jakieś jaja,Data dodania komentarza: 22.11.2024, 12:52Źródło komentarza: Wójt gminy Hrubieszów w gronie ekspertówAutor komentarza: BrawoTreść komentarza: Pytanie gdzie w tym czasie była wybrana rada społeczna szpitala nadzorująca dyrekcję z ramienia starostwa. tym pseudo neo radnym tylko jaja wsadzić w imadło i dobrze skręcić. a nie nagrody dawać,Data dodania komentarza: 22.11.2024, 12:50Źródło komentarza: Szpital w Hrubieszowie w ciągu 2 lat nie wykonał kontraktów z NFZ. Do spłaty ma 18 mln złAutor komentarza: MieszkaniecTreść komentarza: "Droga przez mękę" aby dojść do orzecznictwa trzeba pokonać odcinek z parkingu przy parku lub walczyć o miejsce parkingowe przy bloku nr 8. Jeżeli będziemy mieli szczęście i znajdziemy miejsce to zaczyna się walka dziurawym chodnikiem i wysokimi krawężnikami. Takie mamy realia udogodnień dla niepełnosprawnych. Mieszkzńcy bloku wracający z pracy siedzą w samochodach i wypatrują wolnego miejsca postojowego bo przecież większość miejsc jest zajęta przez pracowników Krok za krokiem, pacjentów przychodni Żak, stomatologa, okulisty lub petentów ZGL. Takie instytucje jak przychodnie nie powinny znajdować się w blokach gdzie nie ma przystosowanych warunków oraz miejsc parkingowych.Data dodania komentarza: 22.11.2024, 11:26Źródło komentarza: Zamość: Przyjeżdża niepełnosprawny do urzędu i... nie ma gdzie zaparkować
Reklama