W nocy z 12 na 13 grudnia 1981 roku władze PRL wprowadziły na terenie całego kraju stan wojenny. Mieszkańcy powiatu biłgorajskiego pamiętają o tamtych wydarzeniach. Miejscem wspomnienia ofiar stanu wojennego i modlitwy za nasz kraj, było sanktuarium św. Marii Magdaleny. Wydarzenie rozpoczął montaż słowno-muzyczny, w którym wystąpili uczniowie Regionalnego Centrum Edukacji Zawodowej. Młodzież cytowała poezję, wspomnienia i przypomniała pieśni, które towarzyszyły Polakom w tym trudnym czasie. Nie zabrakło „Murów” Jacka Kaczmarskiego. Następnie odprawiona została msza św., której przewodniczyli ks. Witold Batycki oraz ks. Edmund Markiewicz.
– Jesteśmy tutaj po to, aby oddać hołd ofiarom tamtych represji – mówił Jarosław Dubiel, dyrektor Regionalnego Centrum Edukacji Zawodowej w Biłgoraju. Dodał, że rzeczywistym celem reżimu komunistycznego było zniszczenie wielomilionowego ruchu „Solidarności”, a wojskowy zamach stanu kosztował życie co najmniej kilkudziesięciu Polaków.
Stan wojenny w Polsce wprowadzony został 13 grudnia 1981 roku i obowiązywał do 22 lipca 1983 roku. Wprowadzony został przez ówczesne władze komunistyczne, niezgodnie z Konstytucją Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej. Internowano łącznie ponad 10000 działaczy związanych z NSZZ „Solidarność”, a w wyniku opresyjnych i zbrodniczych działań władz życie straciło około 40 osób, w tym 9 górników z Kopalni Węgla Kamiennego „Wujek”. Wśród tych górników był pochodzący z Tarnogrodu, Krzysztof Giza. W dniach 14-16 grudnia 1981 r. brał czynny udział w strajku okupacyjnym na terenie kopalni, który wybuchł na znak sprzeciwu wobec wprowadzenia stanu wojennego. 16 grudnia 1981 r. podczas pacyfikacji KWK „Wujek” przez oddziały MO i ZOMO, Józef Giza został śmiertelnie ranny. Miał 24 lata. W roku 2015 postanowieniem Prezydenta RP został pośmiertnie odznaczony Krzyżem Wolności i Solidarności. Grób zlokalizowany jest na na cmentarzu parafialnym parafii pw. Przemienienia Pańskiego w Tarnogrodzie.
Napisz komentarz
Komentarze