Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 8 kwietnia 2025 15:24
Reklama Baner reklamowy A 1 - BUDBRAM
Reklama

Cztery osoby, to nie sześć. „Frog” uniewinniony. Finał głośnej sprawy kierowcy

Reklama
Robert N. zwany Frogiem został uniewinniony przez Sąd Najwyższym od zarzutów dotyczących zagrożenia katastrofą. To decyzja w sprawie kierowcy, który szarżował po ulicach dużych miast.
W lutym 2021 roku Sąd Rejonowy w Warszawie skazał „Froga" na 2,5 roku więzienia. Jednocześnie mężczyzna został uniewinniony od zarzutu sprowadzenia niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym w  „wątku warszawskim”.
W lutym 2021 roku Sąd Rejonowy w Warszawie skazał „Froga" na 2,5 roku więzienia. Jednocześnie mężczyzna został uniewinniony od zarzutu sprowadzenia niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym w  „wątku warszawskim”.

Autor: Screen YT/policja

Przydomek „Frog” zawdzięcza temu, że gdy publikował w internecie filmy ze swoich „dzikich” rajdów, w tle słychać było disco hit „Crazy frog”. Nagrania stały się głośne w 2014 roku. I tego właśnie dotyczył jeden z prokuratorskich zarzutów. 

Reklama

Policja bezskutecznie próbowała go zatrzymać

Robert N. był oskarżony o to, że na trasie pod Kielcami jechał aż 240 km/h. Jednocześnie zmuszał innych kierowców do gwałtownego zjeżdżania i zmiany kierunku jazdy, a także ignorował sygnały policji, która próbowała go zatrzymać.

Drugi zarzut dotyczył brawurowej jazdy po Warszawie. Także w 2014 roku. Śledczy uznali, że „Frog” mógł doprowadzić do katastrofy. W czasie 12-minutowej jazdy popełnił blisko 100 wykroczeń.

List gończy

Kierowcy nie udało się szybko i sprawnie zatrzymać. Najpierw trzeba było ustalić, kim jest. Potem mężczyzna zniknął.

Wyroków na koncie „Frog” ma kilka. W 2020 roku został skazany na 1,5 roku więzienia i zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na okres 8 lat. To nie była jednak sprawa z filmów, ale z 2018 roku. Wówczas mężczyzna został zatrzymany do rutynowej policyjnej kontroli w Warszawie. Okazało się, że prowadził bmw pomimo sądowego zakazu.

Nie poszedł jednak za kratki, ale uciekł. Za Robertem N. został nawet wydany list gończy. Mężczyzna został zatrzymany w Londynie.

W lutym 2021 roku Sąd Rejonowy w Warszawie skazał „Froga" na 2,5 roku więzienia. Jednocześnie mężczyzna został uniewinniony od zarzutu sprowadzenia niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym w  „wątku warszawskim”.

Jego spraw sądowych można wymienić jeszcze kilka.

Jest wyrok Sądu Najwyższego

Tymczasem „Frog” właśnie wygrał sprawę w Sądzie Najwyższym i został uznany za niewinnego. Chodzi o kieleckie i warszawskie rajdy.

Już wcześniej sądy niższej instancji uznały, że nie można skazać kierowcy za spowodowanie zagrożenia katastrofą. Kasację do SN wniosła prokuratura. I okazuje się, że popełniła błąd.

Sąd Najwyższy uznał, że kasacja jest bezzasadna. Chodzi właśnie o sformułowania „zagrożenie katastrofą” dla „wielu osób”.

Pierwszy mówi o co najmniej 6, drugi o co najmniej 10 osobach i to na tym poglądzie oparł się sąd odwoławczy, a trzeci uznał, że decyzja, co znaczy „wiele” w każdej konkretnej sprawie należy do sądu – tak uzasadniła wyrok sędzia Anna Dziergawka.

I dodała, że sądy właściwie oceniły, że „Frog” sprowadził zagrożenie, ale dotyczyło ono 4 osób.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

A
Amadeusz 08.01.2024 16:47
Czy osoba pisząca ten artykuł się zapoznała chociaż z sprawą? Bo śmiem wątpić. Na drugi raz chociaż trochę research'u...

Reklama
Bardzo ładnie 08.01.2024 14:05
Przykład idzie z góry ,nic się nie stało..

Andos 08.01.2024 13:10
Przyjmuje ten wyrok jako rekomendacje dla mojego stylu jady. Dziękuje wysoki sadzie do zobaczenia na drodze ;)

Normalny 09.01.2024 12:19
Został skazany za wszystko poza katastrofą w ruchu lądowym. Jeżeli tak wygląda rekomendacja to szykuj szczoteczkę do kicia i powiedz prawu jazdy pa pa.

 

 

ReklamaBaner reklamowy firmy Replika
ReklamaBaner reklamowy B1 firmy WORK CENTRE
ReklamaAdvertisement
KOMENTARZE
Autor komentarza: Marylka S.Treść komentarza: 100% racja. Zamiast działać fejsbuk. Wstyd. "Straż" pracuje do 15.00, bo wtedy jest bezpiecznie i można być przybocznym burmistrza. WSTYDData dodania komentarza: 8.04.2025, 13:07Źródło komentarza: Hrubieszów: Dewastacja na deptaku i ul. Basaja. Burmistrz Marta Majewska nie kryje oburzeniaAutor komentarza: PolakTreść komentarza: milicja nic nie zrobi ! nabrali do tej formacji takich wymoczków że wiatr ich przewraca !!! Silni tylko w gębie i w gnębieniu o 6 rano ludzi w domach i to w kilku !!!Data dodania komentarza: 8.04.2025, 11:28Źródło komentarza: Hrubieszów: Dewastacja na deptaku i ul. Basaja. Burmistrz Marta Majewska nie kryje oburzeniaAutor komentarza: Kaka55Treść komentarza: Tu nie ma dyskusji policja od tego jest żeby odszukać tych sprawców chociaż jednego i później znajdą się inni bo jak nie to będą dalej dewastować.Data dodania komentarza: 8.04.2025, 09:22Źródło komentarza: Hrubieszów: Dewastacja na deptaku i ul. Basaja. Burmistrz Marta Majewska nie kryje oburzeniaAutor komentarza: SzokTreść komentarza: Wiecie, że podobno najwyzsza średnia punktów sprzedaży alkoholu w Polsce jest w Hrubieszowie? Dobre co? Może burmistrzowa poda liczbę? Na każdym rogu alkohol. Mamy odpowiedź.Data dodania komentarza: 8.04.2025, 08:53Źródło komentarza: Hrubieszów: Dewastacja na deptaku i ul. Basaja. Burmistrz Marta Majewska nie kryje oburzeniaAutor komentarza: ObatelTreść komentarza: Pytanie do Burmistrz Majewskiej. Jakie są koszty takich dewastacji w ciągu roku? Jak wygląda to za 2024? Jaki jest roczny koszt utrzymania Straży Miejskiej? W jakich godzinach pracuje? Może lepiej zrezygnować z własnegostała. ępu i wyznaczyć nagrodę za informację o sprawcach każdego takiego aktu wandalizmu. Na pewno będę chętni aby dorobić. Monitoring niby działa na tym placu buraczanym w centrum ale jest problem z identyfikacją. To może zamiast tego monitoringu, który nie spełnia swojej roli podpiąć go do policji. Czy ten nowy monitoring w planach też będzie tak działał? Znowu będzie robota dla swoich? Kolejne osoby do brania kasy? Na przestrzeni lat widać, że ta straż miejska nie spełnia swojej roli! Skoro burmistrz ma ambicje mieć straż miejską to albo doprowadzi do tego aby zaczęła działać albo trzeba ją zlikwidować albo zostawić dwóch strażników. Wystarczy aby wieńce składali na uroczystościach i pełnili wartę. To zaczyna się czysty kabaret. Zamieszcza burmistrz na swoim profilu fejsbukowym informację jaka to tragedia się stała. Emocjonalny wpis jak piszą zamieściła. Naprawdę? Burmistrz albo działa albo jak sobie nie radzi to deleguje sprawy albo rezygnuje. Który to już rok jest burmistrzem? Żenada. Ogarnij się w końcu Majewska.Data dodania komentarza: 8.04.2025, 08:50Źródło komentarza: Hrubieszów: Dewastacja na deptaku i ul. Basaja. Burmistrz Marta Majewska nie kryje oburzeniaAutor komentarza: Agnieszka S.Treść komentarza: Ta "straż" to strata pieniędzy! A oni w ogóle pracują poza godzinami dziennymi? Wątpię.Data dodania komentarza: 8.04.2025, 08:44Źródło komentarza: Hrubieszów: Dewastacja na deptaku i ul. Basaja. Burmistrz Marta Majewska nie kryje oburzenia
ReklamaAdvertisement
Reklama