Była środa 14 lutego, przed godz.18. Drogą wojewódzką nr 850 jechało m.in. audi. Wężykiem, trzeba dodać. Kierujący audi w miejscowości Wieprzów zrobił sobie postój, Kierowca, który jechał za nim i był świadkiem nietypowego stylu jazdy, także zatrzymał za nim samochód. Wysiadł i postanowił sprawdzić, czy słuszne są jego podejrzenia, że kierowca audi jest pod wpływem alkoholu. Nie pogadał z nim, bo mężczyzna spał. Korzystając z okazji, obywatel wyciągnął kluczyki ze stacyjki i zadzwonił do dyżurnego Policji.
- Przeczytaj też: Porozbijane samochody w centrum Zamościa i mandat dla 26-latki [ZDJĘCIA]
- Gmina Mircze: Fiat na drzewie, lublin na boku, a kierowcy w szpitalach [ZDJĘCIA]
Mundurowi pojechali na miejsce. Przeprowadzone czynności potwierdziły podejrzenia czujnego obywatela.
35-letni mieszkaniec gm. Rachanie kierujący audi w organizmie miał blisko 3 promile alkoholu. Niebawem mężczyzna za swoje nieodpowiedzialne zachowanie odpowie przed sądem. Policjanci już teraz zatrzymali mu prawo jazdy - informuje młodszy aspirant Małgorzata Pawłowska, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Tomaszowie Lubelskim.
Przypomina, że zgodnie z obowiązującymi przepisami za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości, grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności, zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych do lat 15 oraz wysokie świadczenia pieniężne od 5 tys. do 60 tys. zł.
Na słowa uznania zasługuje obywatelska postawa zgłaszającego. Jego zdecydowana reakcja pozwoliła wyeliminować z dróg kolejnego nietrzeźwego kierującego, który wsiadając za kierownicę, stworzył realne zagrożenie dla życia i zdrowia swojego oraz innych uczestników ruchu - podkreśla rzeczniczka tomaszowskiej policji.
Napisz komentarz
Komentarze