– W okresie przygotowań wszystko przebiegło zgodnie z planem. Na początku było trochę kontuzji, niektórzy jeszcze narzekają na jakieś drobne urazy, ale do pierwszego wiosennego meczu ligowego powinniśmy przystąpić w optymalnym składzie – mówi nam Michał Skiba (ur. 9 marca 1992 r. w Tomaszowie Lubelskim), środkowy pomocnik biłgorajskiego zespołu.
W jakiej formie jest Łada?
– Trudno to określić, bo jeszcze nie graliśmy żadnego meczu o stawkę. Myślę, że po spotkaniu z Tomasovią w pierwszej wiosennej kolejce wszystko będzie już jasne w tej kwestii. Trenujemy już w komplecie. Uważam, że z optymizmem możemy wyczekiwać tego meczu – twierdzi Skiba.
W trakcie zimowego okienka transferowego Łada była aktywna. Co prawda straciła Michała Skubisa, który zrezygnował z gry ze względów zawodowych, ale za to pozyskała aż sześciu wartościowych graczy. W rundzie jesiennej była zdolna do gry z najlepszymi w IV lidze zespołami jak równy z równym, to tym bardziej wiosną, w lepszym składzie nie powinna odstawać od tych, którzy aspirują do awansu do III ligi.
– Mamy zdecydowanie mocniejszy zespół niż w rundzie jesiennej. Zrobiliśmy parę wartościowych transferów. Do czołowej trójki zespołów tracimy trochę punktów, ale ja uważam, że jesteśmy w stanie zbliżyć się do najlepszych. Będę zadowolony, jeśli zakończymy rozgrywki na trzecim miejscu. Może trochę oklepane jest to co powiem – że zechcemy wygrać każdy mecz. Zapewniam kibiców, że będą mogli od nas oczekiwać ofensywnego stylu gry, pełnego zaangażowania i walki na sto procent. Nie przestraszymy się ani Stali Kraśnik, ani Janowianki, ani żadnego innego rywala. Uważam, że nie musimy czuć się gorsi od zespołów, które nie ukrywają chęci awansu do III ligi. Może będzie nam bardzo ciężko załapać się do czołowej trójki, ale musimy w to wierzyć i do tego dążyć – mówi Skiba.
Działacze Łady od pewnego czasu też przebąkują o III lidze w Biłgoraju. Chcieliby, żeby Łada podjęła próbę walki o awans w kolejnym sezonie.
– Ja o następnych rozgrywkach nie myślę, podobnie jak koledzy z szatni. Skupiamy się wyłącznie na rundzie wiosennej. Od tego, jak wypadniemy tej wiosny, będzie zależało to, czy rzeczywiście stworzymy podwaliny pod drużynę, która w kolejnym sezonie będzie w stanie wygrać IV ligę – mówi Skiba.
ZOBACZ:
Napisz komentarz
Komentarze