W sobotę 18 maja funkcjonariusze Straży Granicznej zawiadomili tomaszowską jednostkę Policji, że w Hrebennem do odprawy na przejściu granicznym Polska - Ukraina stawił się kierowca ciężarówki marki MAN, od którego czuć alkohol. Mundurowi udali się na miejsce. Tam sprawdzili stan trzeźwości delikwenta. Okazało się, że 64-letni obywatel Ukrainy ma w organizmie ponad 2 promile alkoholu.
- Kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości to przestępstwo, za co grozi do 2 lat pozbawienia wolności i dotkliwe konsekwencje finansowe. Sąd orzeka także środek karny w postaci zakazu prowadzenia pojazdów na okres co najmniej 3 lat - przypomina aspirant Monika Ryczek z Komendy Powiatowej Policji w Tomaszowie Lubelskim.
Kolejny pijany kierujący "wpadł" w ręce policjantów nazajutrz 19 maja. 57-latek z gm. Tomaszów Lubelski, który w niedzielny poranek jechał rowerem trasą Rogóźno – Szarowola.
- Mężczyzna nie mógł utrzymać równowagi i jechał slalomem. Kiedy policjanci sprawdzili jego stan trzeźwości okazało się, że mężczyzna miał blisko 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu - podaje aspirant Monika Ryczek.
Zgodnie z taryfikatorem mundurowi nałożyli na niego mandat karny w wysokości 2500 zł.
Napisz komentarz
Komentarze