– W niedzielę późnym wieczorem policjanci z Zamościa podczas patrolowania ulic miasta zatrzymali do kontroli drogowej kierującego hondą. Za kierownicą auta siedział 36-letni mieszkaniec Zamościa. Po ustaleniu danych kierowcy przystąpili do legitymowania pasażera. Mężczyzna podał funkcjonariuszom nieprawdziwe dane, wprowadzając ich w błąd, co do swojej tożsamości. Później podał dane swojego brata. Jednak policjanci nie dali się nabrać i szybko zweryfikowali kłamstwo – informuje aspirant sztabowy Dorota Krukowska-Bubiło, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Zamościu.
Pasażerem hondy był 44-letni mieszkaniec Zamościa. Chciał ukryć swoją tożsamość przed stróżami prawa, ponieważ był poszukiwany przez wymiar sprawiedliwości.
– Jak ustalili mundurowi w policyjnych systemach, 44-latek w wyznaczonym czasie nie stawił się do aresztu, dlatego sądy wydały wobec niego dwa listy gończe. Poszukiwał go sąd w Jastrzębiu Zdroju oraz w Zamościu. Dodatkowo Sąd Rejonowy w Jastrzębiu Zdroju wobec 44-latka wydał także nakaz doprowadzenia do zakładu karnego – wylicza policjantka.
Wobec tego mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu, a później do zakładu karnego. Ma do odbycia karę więzienia w łącznym wymiarze 3 lat za przestępstwa przeciwko rodzinie.
- Przeczytaj też: Zamość: Na os. Rataja palił się dach i panele fotowoltaiczne ZDJĘCIA
- Karp: Bmw i audi zderzyły się w trakcie wyprzedzania
Nie uniknie też odpowiedzialności za wprowadzenie w błąd policjantów, co do swojej tożsamości. Za tego typu wykroczenie grozi kara ograniczenia wolności albo grzywna.
Napisz komentarz
Komentarze