Pogoda. Nadchodzą chłodniejsze dni. Jakie lato nas czeka?

Do Polski ma dotrzeć ochłodzenie. Zresztą w wielu rejonach Polski, m.in. w północno-wschodniej części kraju, odczuwamy to już od początku tygodnia. Według prognoz spadnie temperatura. Nocami nawet znacznie poniżej 10 stopni Celsjusza. Możliwe opady deszczu.

Reklama

Zimny koniec tygodnia

Zmiana na gorsze jest prognozowana na czwartek 13 czerwca. Zimne powietrze, które pojawi się nad Polską, sprawi, że temperatura tylko w niektórych rejonach nieznacznie przekroczy 20 stopni.

• Czytaj: Nowe wydanie "Kroniki Tygodnia" gotowe! Sprawdźcie, o czym piszemy

Pod koniec tygodnia – jak pokazują aktualne modele synoptyczne – średnia temperatura będzie poniżej normy. Pojawi się także coś, czego nie było w ostatnich miesiącach. Słupki rtęci nie będą przekraczały 14-16 stopni Celsjusza. 

Tu chłodniej, tam cieplej

Jak zawsze – pogoda będzie zróżnicowana regionalnie. Chłodniej będzie na północy kraju. Lokalnie termometry pokażą w ciągu dnia 10 stopni. Do tego musimy liczyć się z dużą wilgotnością, zachmurzeniem i wiatrem. A w najbliższych dniach powieje prawie w całej Polsce. Trochę zapachnie jesienią.  Na szczęście to tylko chwilowa zmiana pogody. Potem wróci do nas lato. Długoterminowe prognozy są więcej niż obiecujące.

Cztery razy lato

Co prawda lato meteorologiczne już mamy. Bo – przypomnijmy – zaczyna się ono 1 czerwca, a kończy 31 sierpnia. 

• SPRAWDŹ: To oni dostali się do Parlamentu Europejskiego. Na liście są 53 nazwiska

To wynik – jak podaje serwis umcs.pl – ustaleń meteorologów i klimatologów, którzy dzielą rok na 4 sezony: wiosna, lato, jesień, zima. 

W naszym klimacie najwyższą w ciągu roku średnią miesięczną temperaturę powietrza notuje się najczęściej w lipcu. Nie jest to jednak norma. A już za nieco ponad tydzień rozpocznie się lato astronomiczne. Definiuje je pozycja Ziemi na jej orbicie wokół Słońca. Wraz z początkiem lata astronomicznego Słońce przechodzi przez punkt przesilenia letniego i wstępuje w znak Raka. Na półkuli północnej zazwyczaj dzieje się to 20 lub 21 czerwca. To wtedy Słońce osiąga swoje najwyższe położenie na niebie i dzięki temu dzień jest najdłuższy. 

W tym roku lato astronomiczne – podaje umcs.pl – rozpocznie się 21 czerwca o godzinie 16:58. No i w końcu nadejdzie najbardziej znane nam wszystkim lato – lato kalendarzowe. Zawsze zaczyna się 22 czerwca. To termin stały.  Ta data przyjęła się zwyczajowo i – jak widać – tylko nieznacznie różni się od początku lata astronomicznego. 

Latem ma być letnia pogoda

Potwierdzają to prognozy IMGW. W lipcu i sierpniu przewidują temperatury wyższe niż zwykle. Przed nami zatem gorące lato. I w lipcu, i w sierpniu możemy spodziewać się również przelotnych opadów. Ich suma – według IMGW – najprawdopodobniej będzie zawierała się w zakresie normy wieloletniej.