Nielegalną bimbrownią zainteresowali się w kwietniu tego roku policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej z Komendy Miejskiej Policji w Zamościu. Dostali informacje, że proceder odbywa się w piwnicy domu 66-letniego mieszkańca Zamościa. Swoje trunki mężczyzna oferował do sprzedaży.
W czwartek 13 kwietnia odwiedzili więc obywatela. Z jego domu wyszli z pełnymi rękami. Skonfiskowali: bańkę z pokrywą i grzałką, wężownicę, odstojniki, dwie butle szklane (po 30 i 40 litrów) z zacierem oraz 31 półlitrówek z gotowym trunkiem. Na pożegnanie zostawili mężczyźnie wezwanie na komendę. Tam usłyszał zarzut, że za pomocą własnoręcznie zrobionych urządzeń dokonał wyrobu alkoholu etylowego, nie posiadając wymaganego wpisu do rejestru podmiotów wykonujących działalność w zakresie wyrobu i wytwarzania alkoholu etylowego. Taki obowiązek nakładają przepisy o wyrobie alkoholu etylowego oraz wytwarzania wyrobów tytoniowych.
Mężczyzna, podczas pierwszego przesłuchania, przyznał, że robi bimber dla siebie, ale i sprzedaje znajomym po 12 zł za pół litra.
Więcej na ten temat w najnowszym numerze i e-wydaniu Kroniki Tygodnia.
Napisz komentarz
Komentarze