Martwego drapieżnika znaleziono 18 marca na terenie RPN w okolicach Józefowa Roztoczańskiego.
– To była bardzo ładna, około trzyletnia, zdrowa, duża samica – mówi Przemysław Stachyra ze Stacji Bazowej Zintegrowanego Monitoringu Środowiska Przyrodniczego RPN w Zwierzyńcu. – Po potrąceniu przez samochód pobiegła do lasu i tam padła. Odnaleziono ją kilkadziesiąt metrów od drogi. Miała rozległe obrażenia głowy. Żal…
Zwierzęta nie mają szans przy zderzeniu z samochodem. Wiedzą o tym miłośnicy przyrody i kierowcy.
PRZECZYTAJ: Zwierzyniec: Dyrektor Roztoczańskiego Parku Narodowego odwołany przez ministra
– Giną borsuki, sarny, łosie, ale w przypadku wilka to bardzo duża strata przyrodnicza – podkreśla Stachyra. – Nie mamy ich dużo. Na terenie RPN żyje około 8 osobników, które się rozmnażają. Ta samica też była w wieku rozrodczym.
Na razie nie ma pewności, że zabita samica należała do tej grupy, czy może była z watahy, która co jakiś czas zapuszcza się na teren RPN z Puszczy Solskiej (pobrano próbki do badań genetycznych).
„Ile jeszcze musi zginąć istot, by jadący przez park narodowy włączyli myślenie, a nie tylko szósty bieg” – czytamy w poście zamieszczonym przez RPN, a Przemysław Stachyra zwraca się do kierowców, aby przez teren parku, gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości, jeździli z głową.
PRZECZYTAJ WIĘCEJ: Wilk z RPN-u został zastrzelony, ale Sąd nie miał podstaw, by ukarać oskarżonego o to myśliwego
Przypomnijmy, że 6 lat temu martwego wilka znaleziono na polach pomiędzy miejscowościami Brody Małe a Lipowiec-Kolonia. Ponieważ posiadał obrożę z nadajnikiem GPS, szybko ustalono, że to Kosy z RPN. Wilk został zastrzelony. O dokonanie tego czynu prokuratura oskarżyła jednego z myśliwych, ale sąd prawomocnie go uniewinnił z uwagi na brak dowodów. Kosy był samcem alfa i przewodził stadu wilków bytującemu w RPN. Przed śmiercią opiekował się samotnie młodymi szczeniętami (miesiąc wcześniej ich matka Debra zginęła potrącona przez samochód). Młode – bez dorosłych opiekunów – nie miały szans na przeżycie. Wszystkie padły.
Wilki objęte są ścisłą ochroną gatunkową. Spotkania z nimi są niezwykle rzadkie, ponieważ drapieżniki odczuwają przed ludźmi naturalny strach.
Napisz komentarz
Komentarze