Niedawno zakończył się drugi przetarg na sprzedaż ok. 93 proc. udziałów w zamojskiej spółce PKS (reszta udziałów należy do pracowników). Do 19 lipca można było składać oferty kupna. W tym terminie należało też wpłacić wadium, czyli jedną dziesiątą ceny wywoławczej, czyli nieco ponad 500 tys zł. Wcześniej ta cena była wyższa o 90 tys. zł.
- Żadna oferta nie wpłynęła. Na razie nie podjęliśmy decyzji co dalej – mówi Beata Górka, rzecznik prasowy marszałka województwa lubelskiego.
Napisz komentarz
Komentarze