Pożar wybuchł przed południem, ok. godz. 11.35. Jak ustalono, 67-letni właściciel domu przykręcał butlę z gazem do kuchenki. Chciał sprawdzić, czy instalacja jest szczelna i zbliżył zapaloną zapałkę. Wówczas doszło do wybuchu, a w efekcie do pożaru.
Na pomoc rodzinie ruszył przypadkowy świadek zdarzenia, 30-letni mieszkaniec gminy Biłgoraj, który akurat przejeżdżał tamtędy samochodem. Gdy zobaczył ogień wydobywający się z budynku, ruszył na ratunek. Wbiegł do domu i wyprowadził właściciela na zewnątrz. Obaj trafili później do szpitala. ich życiu, na szczęście, nic nie zagraża.
Wnętrze domu i całe jego wyposażenie spłonęło doszczętnie.
Napisz komentarz
Komentarze