Do pożaru doszło przed tygodniem w Biłgoraju na ul. Moniuszki. Pisaliśmy o tym TUTAJ.
Przypomnijmy, że w niewielkim domu mieszkał 67-letni mężczyzna z żoną i córką. Biłgorajanin przykręcał butlę z gazem do kuchenki. Chciał sprawdzić, czy instalacja jest szczelna i zbliżył zapaloną zapałkę. Wówczas doszło do wybuchu, a w efekcie do pożaru.
On sam ledwie zdążył uciec z płonącego domu. Jest poparzony, przebywa w szpitalu. Jego żona i córka zamieszkały w środku Interwencji Kryzysowej w Biłgoraju. Dom trzeba zbudować od podstaw. Potrzebna pilna pomoc.
W akcję pomocy pogorzelcom zaangażowała się Caritas Diecezji Zamojsko-Lubaczowskiej. Ruszyła zbiórka pieniędzy. Można je przekazywać na konto:
PKO BP SA Zamość
61 1020 5356 0000 1802 0173 6941
z dopiskiem „pomoc dla rodziny Ćwików z Biłgoraja"
Napisz komentarz
Komentarze