Do zdarzenia doszło w czwartek (30 listopada). Tomaszowski policjant wracał po służbie do domu, gdy w Tarnawatce zatrzymał go mężczyzna stojący obok ukraińskiego autobusu. Obywatel Ukrainy był ranny, miał zakrwawioną rękę.
– Z jego chaotycznych tłumaczeń wnikało, że coś się stało w autobusie. Policjant natychmiast powiadomił dyżurnego, który wezwał karetkę – relacjonuje Agnieszka Leszek, rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Tomaszowie Lubelskim.
Kierowca autobusu opowiedział policjantom, że podczas jazdy autobusu jeden z pasażerów nagle się przebudził i ni z tego ni z owego rzucił się ze scyzorykiem na innego podróżnego. Podobno wcześniej nic nie wskazywało na to, by między mężczyznami doszło do jakichś zatarć czy wymiany zdać.
Zatrzymany przez policję sprawca, 50-letni Litwin podróżował sam, sam też spożywał w trakcie jazdy alkohol. Kiedy rzucił się na współpasażera z nożm, ktoś próbował go powstrzymać. Wtedy, podczas szamotaniny, mężczyzna lekko ranił jeszcze dwie osoby.
Policjanci zatrzymali cudzoziemca i osadzili w areszcie. Przeprowadzono oględziny miejsca zdarzenia i przesłuchano świadków.
Napisz komentarz
Komentarze