Chłopak uaktywnił się we wtorek (5 grudnia) po południu. Zakradł się do furty wodnej i zaczął farbą w spray`u bazgrolić coś na zabytkowych murach Bastionu I. Uchwyciły to kamery, a strażnicy miejscy zareagowali natychmiast i ujęli młodego wandala. Później przekazali go policji.
Podobno chłopiec nie stwarzał dotychczas żadnych kłopotów wychowawczych, nie wchodził też w konflikt z prawem. Nie potrafił wyjaśnić, co mu strzeliło do głowy. Będzie się musiał wytłumaczyć z tego przed sądem rodzinnym.
Napisz komentarz
Komentarze