Wniosek o odwołanie przewodniczącego Rady Gminy Rachanie Zbigniewa Żdana został złożony tuż przed rozpoczęciem ostatniej listopadowej sesji rady gminy. Pod wnioskiem podpisało się pięcioro radnych: Krzysztof Gryglicki (był przewodniczącym rady gminy w poprzedniej radzie), Sylwester Gliński, Mieczysław Tyski, Jan Urban i Jadwiga Tomczyk. Wśród zarzutów pojawiły się m.in. takie, że przewodniczący rady nie współdziała ze wszystkimi radnymi i nie przesyła na czas materiałów dotyczących przedmiotu obrad sesji. Wnioskodawcy wskazywali też, że mają utrudniony dostęp do tego, co dzieje się w gminie.
Wniosek o odwołanie przewodniczącego nie trafił jednak pod obrady, bo radni zdecydowali, że nie będą tej materii zamieszczać w porządku sesji. Sprawa zmian na szczycie rady gminy miała być też przedyskutowana na komisjach rady. Trzy komisje, które obradowały do piątku (komisja rolna, oświaty i inicjatyw społecznych) większością głosów opowiedziały się przeciwko zmianie przewodniczącego rady gminy. W tym tygodniu nad tą kwestią miała się pochylić także komisja rewizyjna.
Zbigniew Żdan mówi, że wniosek grupy radnych był dla niego zaskoczeniem. Zaprzecza zarzutom, że nie współpracuje z radnymi lub ich dzieli.
Więcej na ten temat w najnowszym numerze i e-wydaniu Kroniki Tygodnia
Napisz komentarz
Komentarze